Redukcja czasu cyklu
Teoria i praktyka

Angitt
26 lut 2013, 19:07 Angitt

Panowie czy podczas wtrysku tworzywa mogę po prostu dodać kredy do tworzywa czy muszę ją suszyć?

Iebm
26 lut 2013, 20:54 Iebm

Dobrze jest ją troche podsuszyć

Angitt
27 lut 2013, 6:27 Angitt

Iebm napisał:
Dobrze jest ją troche podsuszyć


Czy ten wypełniacz zmniejszy płynność tworzywa w sposób uniemożliwiający wtrysk tworzywa?

Iebm
27 lut 2013, 13:27 Iebm

Jeżeli przeholujesz z dozowaniem , to tak. Musisz dozowanie ustawić doswiadczalnie , aby pogodzić parametry wtrysku z parametrami uzyskanego detalu . Zacznik śmiało od 10% :)

Angitt
27 lut 2013, 14:48 Angitt

Pozostaje mi szukać firmy która posiada krede w proszku.

Iebm
27 lut 2013, 16:46 Iebm

OMYA

Michal1984
21 mar 2013, 18:39 Michal1984

Niestety nie udało mi sie przeprowadzić prób. Szkoda wielka sam jestem ciekaw co by z tego wyszło... Shit happens

Iebm
21 mar 2013, 19:38 Iebm

Dlaczego taka ocena ? post był udany , rozgorzała ogromna dyskusja

Marekzaba31
5 kwi 2013, 21:22 Marekzaba31

a może tak dysza zamykana która pozwoli podczas nabierania otwierać juz formę , albo sprawdzić predkości zamykania i otwierania formy albo predkość nabierania tu można też ująć z 1-2 sek.

Rysio_z_Klanu
7 cze 2013, 20:00 Rysio_z_Klanu

Najgorsi są "fachowcy" od procesów, co chcą się popisać przed dyrekcją skracając czas cyklu, a robią to kręcąc "na maxa" wszystkie możliwe prędkości i ciśnienia (szybciej/więcej znaczy "lepiej"), czyli otwieranie/zamykanie formy (aż połówki trzaskają o siebie, a przy otwieraniu wypraska zostaje raz na jednej, raz na drugiej połówce, slajdy/suwaki potrafią trzasnąć o ogranicznik i wjechać z powrotem do formy - naruszając wypraskę i/lub kolidując z wypychaczami), "strzelanie" wypychaczami (nie stosowanie się do podstawowych reguł, że ruchy powinny się odbywać na zasadzie "wolno-szybko-wolno", a nie od zera do 200 mm/s i więcej) co w przypadku skomplikowanych konstrukcji, gdzie wypychacze to nie proste szpilki, a wysuwają się pod kątem (czyli między płytami wypychaczy jest jakiś mechanizm, przegub ze ślizgami), kończy się ich klinowaniem i połamaniem. Nieuzasadnione wartości ciśnień na siłownikach ("rdzenie"), które same siebie wyrywają z mocowań, nieuzasadnione użycie funkcji utrzymywania ciśnienia w trakcie wtrysku (co też może mieć wpływ na żywotność uszczelnień), kiedy można by się bez tego obejść.