Czy ślimak jest złamany?
Wytłaczanie
Witam,
Mam malutką wytłaczarkę z głowicą do regranulacji.
ostatnio ściągnąłem głowice i ręczny zmieniacz sit gdyż coś mi przeszkadzało w zmianie sit - wyraźnie zmieniacz sit o coś haczył i nie chciał ustawić się pożądanej pozycji. Po ściągnięciu głowicy i zmieniacza ukazała się jakaś metalowa część, która jak mi się zdawało jest końcówką ślimaka. Zatem rozgrzałem cylinder i ślimak i włączyłem silnik wytłaczarki. ślimak zaczął się kręcić, a końcowa część pozostawała nieruchoma przez cały czas. Jak dosypałem trochę tworzywa (przy obracającym się ślimaku) to zaczęło ono powoli wychodzić naokoło opisanej nieruchomej części. Dodam, że jak regranuluje tworzywo to nitki wychodziły i można było zrobić regranulat. Tą nieruchomą częścią na rozgrzanej wytłaczarce można z pewną swobodą ruszać na boki - tak jakby miała luz. Moje pytanie jest następujące:
co to za nieruchoma część na końcu ślimaka przed głowicą? Czy tak ma być, gdyż na każdym schemacie jest narysowane, że ślimak kończy się przed głowicą i nie ma tam jeszcze żadnych nieobrotowych części. Czy może złamany jest ślimak i dlatego przy zasypie ślimak się kręci a na końcu przed głowicą już nie?
Aha, ta wytłaczarka jest zrobiona z butelczarki, ale to chyba nie ma znaczenia.