Jak robić postój wytłaczarki ?
Wytłaczanie
Witam.
Proszę o radę jak wyłączać wytłaczarkę na czas postoju.Wytłaczam HDPE. Tak się składa, że wytłaczarkę wyłączam codziennie, wiem że to źle ale co zrobić Jak to robić aby zminimalizować "czarne kropki", żółtawe gluciki itp. rzeczy które z czasem nasilają się. Co ok. 1 miesiąca muszę przeczyścić cały układ.
Co jest najlepsze:
1) przed wyłączeniem zamknąć zasyp i wypchnąć całe tworzywo (tak robię),
2) wypchnąć tworzywo tylko ze strefy zasypu i pozostawić tworzywo w układzie,
3) pozostawić na noc grzanie głowicy ok. 30-50 stopni.
A może jakieś lepsze metody?
Dziękuję.
Skoro musisz wyłączac maszynę codziennie , to trudno jest ustrzec sie problemów o których piszesz . To co robisz - wypychanie tworzywa , jest najlepsze , rób to tylko na obniżonych temperaturach i wolniejszych obrotach , HDPE zgestnieje i zachowa się cześciowo jak cleaner.
Słusznie Iebm napisał,dodałbym taką radę-kończąc prace zacznij obniżać nastawy temp. ,ostatnie 2-3 minuty niech idzie nawet na samych wentylatorach a najważniejsze jest na jakich nastawach ruszasz ,ruszaj też na niższych niż produkcyjne a grzanie głowicy ogranicz do minimum koniecznego ,nie przegrzej bo stąd się biorą Twoje problemy głównie.Jak skręcisz z choćby małym wypływem to też tak będzie robić i nic tylko rozbierać.Metodą doświadczenia dojdź do momentu w którym rozruch to minimum konieczne aby maszyna odpaliła. To słychać .
Chodzi o to żeby to nie grzało się cholera wie ile niepotrzebnie tylko równo wszystkie sekcje podeszły i odpalasz,równo podkreślam.
pozdrawiam i powodzenia w próbach ,z pewnością wykapujesz temat.
ps A co niby miałoby dac grzanie głowicy całą noc? Ciekawa teoria
Acha i wyjmij tego gluta z martwej strefy ,to ułatwi rozruch ,ale to chyba oczywiste.