Małe pompy próżniowe / eżektory do form wtryskowych
Wtryskiwanie
Jangdu napisał:rozwiń+
Witam wszystkich forumowiczów.
Mam następujący problem:
Chciałbym odpowietrzyć 6 gniazd formy wtryskowej przy użyciu podciśnienia.
Szukam małych eżektorów, generatorów podciśnienia do tego celu.
Detal ma kształt gałki regulacyjnej i wykonany jest z PP.
Odpowietrzenia na podziale nie są wystarczające (wyraźne ślady linii łączenia).
Nie pomaga zwiększenie szybkości wtrysku, ciśnienia docisku czy wzrost temperatury formy/temperatury wtrysku.
A ja mam pytanie, dlaczego przyśpieszasz wtrysk? przecież robisz jeszcze gorzej bo powietrze nie potrafi się wydostać z gniazda.
Weź pokombinuj spowalniając wtrysk, zmniejsz siłę zwarcia i zmniejsz temperaturę stopu (na GK i na cylindrze).
Daj znać co z tego wyszło.
Ibem:
Sęk w tym, że na matrycy naniesiona jest faktura. Na kopułce detalu nie może być widoczny żaden ślad.
Yellow:
Jeszcze zanim w 100% byłem pewny, że linie łączenia powstają przed brak odpowietrzenia na kopułce detalu, to próbowałem je wyeliminować przez szybszy wtrysk.
Kombinacje ze zmniejszoną szybkością wtrysku już też przerabiałem. Formę zamykałem z siłą 10T i też defekt powstawał. Poza linią łączenia, często faktura nie jest odwzorowana w 100% na kopułce detalu.
Aktualnie pracujemy nad tym, aby spróbować jeszcze odpowietrzyć kanał dolotowy. Forma ta jest ZK i objętość wtrysku, która idzie na cały dolot to aż 18% objętości wtrysku (więc jest tam też trochę powietrza, które należy usunąć).
Zapewniam że jeżeli formierz juz kiedyś to robił , to zrobi to dobrze i śladu nie będzie . A czoło kołka może taż zafakturować . Mało tego : obawiam sie ze moja metoda ma największe szanse powodzenia - chyba że da efekt to co proponuje `yellow. Odpowietrzanie ZK nic Ci nie da
naklej taśmę izolacyjną na formę po rogach formy tam gdzie odpowietrzenie i zobaczysz czy to wina odpowietrzenia, pójdzie za pływka przez kilka cykli ale później się unormuje, na to używa się taśm aluminiowych, nie uszkodzi formy. Jak to nie pomoże to niech klient zastanowi się nad walnięciem loga swojej firmy lub jakiego kolwiek emblematu czy cyferki w tym miejscu, po wstawce powietrze skutecznie ucieknie. CHYBA że chce jednorodny detal w tedy trzeba iść w sugestie Iebma.
Ibem:
Dlaczego odpowietrzenie dolotu wg Ciebie nic nie da?
Mam informacje, że pomysł z wkładką na matrycy był już z klientem ustalany i nie było zgody z jego strony na takie rozwiązanie, niestety.
Co jeszcze przychodzi Wam do głowy, a co może wyeliminować/zmniejszyć ilość powietrza w gnieździe formującym?
Czy ktoś z Was ma doświadczenie w pracy ze stalami porowatymi?
Jeśli nie możesz nic zrobić z formą to niestety zostaje Ci pobawić się procesem
no i nie będzie to łatwe ale pewnie coś pomoże na tą wadę.
Zrób profilowany wtrysk od najszybszego do najwolniejszego, weź wyłącz docisk i zobacz czy to już powstaje podczas samego wtrysku (jeśli podczas wtrysku to baw się samym wtryskiem do momentu aż to nie zniknie a jeśli to nie jest wina wtrysku to może przełączenie na docisk jest za niskie?), zmniejsz temperaturę stopu, zmień temperaturę na formie i oceń jaki to ma wpływ na to co się Tobie pojawia.
Weź podklej pomiędzy miejsca gdzie się to pojawia naklejki papierowe i zobacz czy to nie pomoże.
Moze sie wyglupie ale moim zdaniem wszystko z forma i procesem jest ok ale ogladajac fote jest to wina barwnika !Cos musi zawierac i pcha to cos do gory z tad taki efekt !!No jesli jest to nijaki przemial tak samo moze sie dziac --kolega napisal tylko ze jest to PP a to stanowczo za malo !!
Precyzujmy pytania bardzo dokladnie --bo info ze to PP to tak jak nic I z takim info mozemy sobie gdybac bez sensu !!
Ze zdjęcia detalu i rys strony stemplowej wyrażnie widac , ze :
- większe odpowietrzenie podziału , a co za tym idzie układu wlewowego nic nie da
- tworzywo pcha powietrze i spręża w matrycy . Jezeli rzeczywiście masz az diesla , moje zdanie jest jedno : wstaw kołek odpowietrzajacy i po kłopocie.