Metalizowanie tworzyw
Teoria i praktyka

Tombo186
16 lut 2011, 19:40 Tombo186

Witam. Mam do was pytanie czy ktoś z was spotkał się z pojęciem Metalizowanie Tworzyw?. Jestem na etapie pisania pracy inżynierskiej i potrzebuje wszelkiego typu informacji na temat metalizowania. Nie wiem czy w dobrym temacie to piszę jeśli nie to czy mógłby mi ktoś powiedzieć do kogo się zwrócić w celu uzyskania konkretniejszych wiadomość w tym temacie. Pozdrawiam Serdecznie

Mario737
17 lut 2011, 10:19 Mario737

Witaj,

Metalizowanie tworzyw polega na pokrywaniu pojedynczych elementów umieszczonych na obrotowych uchwytach lub folii odwijanych ze szpul na odpowiednich urządzeniach w autoklawach o wysokiej próżni (10-4 do 10-5 mbar) warstwą metalu o grubości 0,1-1 mm, najczęściej aluminium, do specjalnych celów miedzią lub metalami szlachetnymi, które odparowują na skutek podgrzewania elektrycznego.

Od grubości 0,2 mm wzwyż warstwy metali są nieprzezroczyste. Grubsze warstwy można nanosić metodą galwaniczną. Tworzywa odgazowujące, jak np. zmiękczone, wymagają gruntowania lakierowego. Natomiast warstwy metalowe zwierciadlane wymagają lakieru ochronnego.

Metale niskotopliwe nanosi się na powierzchnie tworzyw metodą natryskową pistoletami natryskowymi. Warstwy złota, srebra i miedzi nanosi się metodą wytrącania przez redukcję (np. formaldehydem) roztworów soli metali. Celem lepszego utrwalenia pokryć metalowych o grubościach 950-100 um nanosznych galwanicznie, elementy tworzywowe traktuje się najpierw kąpielami trawinnymi, które szorstkują chemicznie powierzchnię tworzywa. Dla większości tworzyw termoplastycznych, prasowniczych PF, żywic epoksydowych i pianek strukturalnych PUR istnieją zestawy takich kąpieli.

Powierzchnie szorstkowane metodą kapieli w roztworach soli metali szlachetnych tak zostają uaktywnione, że z kąpieli soli miedzi miedź sama wydziela się na powierzchnię tworzywa bezpradowo, zachowując dobra przyczepność do podłoża. Powierzchnię taką następnie pokrywa się galwanicznie niklem, chromem lub miedzią. Metody te prowadzą do otrzymania materiałów kompozytowych o zwiększonej wytrzymałości mechanicznej i temperaturowej.

Metalizacja powierzchniowa ma dalsze znacznie dla ekranowania aparatów elektronicznych przed działalniem pół elektromagnetycnzych. (Poradnik Tworzywa Sztuczne, Saechtling)

Warto też bezpośrednio skontakować się z firmami zajmującymi się metalizacją tworzyw

Tombo186
17 lut 2011, 15:37 Tombo186

Dzięki. Mam pytanie wiesz pisałem do kilku firm niestety jak na razie bez odzewu. Może znasz firmę która pomogłaby? z góry dzięki pozdrawiam

Mario737
18 lut 2011, 9:46 Mario737

Z doświadczenia wiem, że firmy zwykle nie mają czasu na odpowiadanie na maile, więc zadzwoń i poproś o kierownika produkcji, albo umów się na spotkanie. Spróbuj może do firmy Patrex:
https://www.plastech.pl/katalog-firm/Patrex-2241
Pozdrawiam

Tombo186
21 lut 2011, 11:49 Tombo186

Niestety KP nie wiele pomogł. Może jakieś inne propozycje ? pozdrawiam

Anonymous
7 kwi 2011, 12:12

I nikt Ci nie pomoże. Wkroczyłeś na bardzo hermetyczny rynek. Takich dziedzin jest więcej. Nie chętnie widują tam „nieproszonych” a Ty jeszcze chcesz coś badać ! Zgroza.
Najkrócej – aby to uzasadnić. Kiedyś próbowałem dla firmy, w której pracuję pozyskać próbkę produkcyjną tych materiałów dla mebli dla dzieci jako bezpieczna imitacja lustra.
Oczywiście najprościej - zapytania kierowałem do firm reklamujących się jako producenci: folie matalizowane (Google).
No i zaczęło się. Wielcy producenci okazali się jednoosobowymi pośrednikami. Prawdziwi producenci mający już swoich prawdziwych odbiorców (głównie – przemysł farmaceutyczny), nie chcieli rozmawiać i odsyłali mnie do … tych pierwszych. Tu niestety zacząłem mieć wrażenie, że niefortunnie wkroczyłem w „dziwny jest ten świat”. Pośrednicy okazali się fachowcami nie tylko od folii ;) i zabrali się za mnie solidnie: byłem wypytywany o szczegóły kim jestem, czym się zajmuje moja firma – to było jakoby niezbędne dla przygotowania ofert, których w końcu nie otrzymałem! . Dopiero zacząłem a już zabrnąłem za daleko! Bardzo mnie to zniechęciło i poczułem, że nieświadomie próbuję rozbić rynek folii metalizowanych w naszym kraju. W paru kwiaciarniach kupiłem trochę folii metalizowanej tłumacząc, że przykleję to na dno basenu, żeby było oryginalnie, chcąc uniknąć pytań czy to aby nie do kwiatów tym razem.
A tak na marginesie: To i inne podobne doświadczenia nauczyły mnie, że więcej załatwię dla siebie jako konsument oraz pracownik firmy jak:
- nie pytam za dużo
- udaję, że moja znajomość rzeczy jest powierzchowna.
- wycofuję się jak wiem, że ktoś wprowadza mnie w błąd, nie dając tego do zrozumienia.
Osiągam zadowalające efekty. Dopinam swego a „niekwestionowani wielcy” śpią spokojnie.
I o to chodzi.