Pęcherze powietrza w wyrobie.
Wtryskiwanie
Mam taki problem, że nie potrafię dobrze wyobrazić sobie mechanizmu powstawania pęcherzy powietrza w wyrobach. Tzn., orientuję się że jest kilka mechanizmów ich występowania. Wiem jak z nimi sobie radzić: przemycie podziału na formie, podklejenie go, możliwa korekta formy, zmiana prędkości wtrysku, zaakceptowanie tej wady. Odnośnie prędkości wtrysku, szukanie odpowiedniej jest dla mnie błądzeniem po omacku. Nurtuje mnie to jak pęcherze powietrza są zamykane przez płynące tworzywo(dlaczego jest ten proces zaburzony - w końcu konstruktor go projektował). Jaki ma wpływ na pęcherze dekompresja, temperatura wtryskiwanego tworzywa i temperatura formy(co może na to wpływać?). Może ktoś ma jakieś ogólne zasady którymi się kieruje w eliminowaniu tej wady? Bo dla mnie pierwszą myślą jak na razie to podkleić odpowietrzenia, co nie jest zbytnio pochwalane u nas w pracy (powoduje to w końcu wybicie się formy w tym miejscu).
Wiem, że nieraz nie da się usunąć tej wady bez przeglądu formy, bo np. występuje zaburzenie w płynięciu tworzywa, gdy mamy niedrożną którąś z dysz.
Będę wdzięczny za każdą myśl, rozwijającą ten temat.
Przyczyny pojawiania się pecherzy gazu w detalu NIGDY nie są skutkiem złego odowietrzenia formy . Złe odpowietrzenie formy powoduje : niedolewy , efekt diesla.
Podaję przyczyny :
1. Mokry surowiec
2. Zdegradowany surowiec
3. Za wysoka temperatura przetwórstwa ( od grzałek , za duża prędkość plastyfikacji ) za długi czas studzenia detalu etc )
4. Za duza dekompresja
Może cos opuściłem , ale sztuczki z forma tego nie zlikwidują , a podklejanie płyt w formie powinno być karane śmiercia
Nie zgodzę się, że złe odpowietrzenie nie powoduje pęcherzy powietrza nigdy.
Zabrudzenie formy skutkuje u nas pęcherzami powietrza na kołnierzu wyrobu, najcześciej przy żeberkach wzmacniających go. Z tego co sobie przypominam, to na tych wyrobach nie mieliśmy większego problemu z efektem diesla (co najwyżej lekkie białe ślady - prawie niewidoczne).
Z drugiej strony, występują też pęcherze powietrza w połowie linii płynięcia wydaje mi się że są one spowodowane zamknięciem powietrza przez tworzywo przy przejściu z dna wyrobu na boczne ścianki (wyroby mają kształty prostopadłościennych pojemników, wymiary od 40cm x40 cm do 58 cm x 100 cm).W tym przypadku na pewno nie są spowodowane złym odpowietrzeniem, a korygujemy wadę zmianą prędkości wtrysku (np., przez zmniejszenie prędkości ostatniego kroku). Te pęcherze występują w losowych miejscach, w przeciwieństwie do tych na kołnierzu, które występują zawsze w tych samych miejscach.
Tak jak pisałem, wyroby mają kształt prostopadłościennych
pojemników z kołnierzem wzmacniającym, dysze GK, wtrysk centralny, surowiec PP. Największym problemem są pęcherze występujące na kołnierzu. Czy to miejsce formy jest wypełniane ostatnim krokiem wtrysku czy dociskiem?
Wkradło się w naszej wymianie informacji wiele przekłamań . Ale to się zdarza , co innego rozwiązywać problemy stojąc przy maszynie , co innego na odległość . Twoje detale wtryskiwane są w formie z GK , a gross pęcherzy pojawia się w punkcie wtrysku . Więc powtórzę :
- powodu podane w poście sprzed 2 dni
- na dyszy zostaje Ci odrobima tworzywa , ono się na dyszy degraduje i stąd gaz
To nie jest kwestia brudnej formy ww dosłownym tego znaczenia . To kwestia brudnej dyszy