Problem z odklejaniem detalu ze stempla
Wtryskiwanie
Pacjent to detal typu pojemnik/kuweta z PP. Waga około 1,8 kg. Wymiary detalu 85 cm x 44 cm x 14 cm (długość, szerokość,wysokość) Maszyna 850 ton.
Cały problem polega na tym, że nie możemy ustawić detalu w pracy automatycznej-z robotem, z uwagi na mocne przyleganie do powierzchni w okolicy zaznaczonej na zdjęciu. Spychanie detali jest na zdmuch zarówno na stemplu jak i matrycy. Czas cyklu między 58 a 71 s, chłodzenie próbowaliśmy od 30 do nawet 45 s. Znacząco poniżej 30 s czasu chłodzenia nie zejdę, bo tyle trwa nabieranie, a ma już prawie max obroty.
Próbowaliśmy już chyba wszystkiego- zdmuch silniejszy, słabszy, połówki form chłodzone, podgrzewane, z przykręconą wodą i odkręconą, długi czas chłodzenia i krótszy, detal mocniej dobity i słabiej...
Klient udowodnił, że na innej wtryskowni detal szedł w automacie, tylko maszyna była 1000 ton. Ale widzę, że na taki detal siła zwarcia jest zupełnie wystarczająca, zero wypływek, uchylania formy, większe detale robiliśmy na tej maszynie.
Macie może jakiś trop co można by jeszcze spróbować?
Yellow #(on) napisał:rozwiń+Cześć,
weź podłącz termostat tylko w to zaznaczone miejsce i zobacz efekt. Niestety ale musisz zrobić doświadczenie na jakiej temperaturze produkcja przebiegnie bez zakłóceń. Daj znać co z tego wyszło.
Pozdrawiam
Yellow
W informacjach nie dodałem najważniejszego chyba, stempel posiada 2 obiegi wody, ale wkładka widoczna na zaznaczeniu z nie ma żadnego chłodzenia.
W dodatku przy montażu jej jest jeszcze pierścień dystansujący od pozostałej części formy, więc tym bardziej tego elementu nie mamy jak schłodzić.
Generalnie dziwnie to rozwiązano, ale produkcje puścić trzeba.
Próbowałem dogrzać pozostała część stempla, 2 sztuki może udało się zrobić, ale później problem powrócił.
Chłodzić na maksa też próbowałem.
Można spróbować podnieść temperatury na ślimaku do górnych granic według karty technologicznej surowca, trzeba próbować wszystkiego, skoro w innej wtrysków i szło to rozwiazanie się znajdzie.
Być może próbować 2 razy robotem ściągać detal z formy? Dojedzie raz z włączona próżnią wycofie się, i drugi raz tak samo, może wtedy uda się odciągnąć
Cześć,
a może w tamtej wtryskowni na większej maszynie mieli pewnie większy ślimak i mieli krótszy czas nabierania a co za tym idzie czas chłodzenia krótszy.
Ty masz problem bo prawdopodobnie za bardzo schłodzony jest ten trzpień i dochodzi do skurczu na nim. Weź uruchom maszynę i zrób test, zatrzymaj cykl automatyczny jak czas chłodzenia osiągnie około 20 - 25 sekund i otwórz formę (wiem że nie będziesz miał dawki na następny strzał ale chodzi o sam fakt krótkiego czasu chłodzenia detalu).
Dla wystartowania produkcji możesz spróbować prysnąć ten trzpień silikonem w celu poprawy wyformowania. Zrób tak kilka strzałów i może się uda to uruchomić. Ewentualnie przykręć jeszcze wodę na start (może pomoże) :)
Pozdrawiam
Yellow®
Iebm #(on) napisał:detal jest z PP ? Obkurcza się na stemplu - zszorstkuj stempel , jezeli to nie pomoze wystozkuj go bardziej
Nie mogę ingerować w forme, bo nie moja, a skoro właściciel twierdzi, że gdzieś indziej szło bez problemu to tym bardziej nie zgodzi się na przeróbki.
W najbliższym czasie spróbuję tego o czym pisze Yellow- jeden temat będą miał albo wykluczony, albo będzie to rozwiązanie. Może faktycznie problem będzie z krótszym chłodzeniem, wtedy zostanie większa maszyna by szybciej móc nabrać potrzebna dawkę.
Lebm- a to nie tak, że większa chropowatość=mocniejsze przywieranie?