Przetwórstwo kontra synteza
Teoria i praktyka

Anonymous
16 lut 2015, 13:06 *.93.41.73

Witam forumowiczów,
W całym internecie nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytanie, aż wreszcie zawędrowałem na to forum. Mam pytanie, na które odpowiedź jest dla mnie bardzo ważna. Jestem po studiach z technologii polimerów i aktualnie zostałem przyjęty do dwóch firm. W jednej jako operator wtryskarki z możliwością rozwoju na ustawiacza/technologa wtrysku, natomiast w drugiej jako laborant w dziale badawczo-rozwojowym (przeprowadzanie prób laboratoryjnych, projektowanie nowych związków, przenoszenie syntezy z laboratorium na skalę wielkotonażową) z możliwością rozwoju na technologa. Trudna decyzja przede mną. Wiadomo, że są to dwie odmienne ścieżki kariery chemicznej, która według was ma większą możliwość rozwoju, awansowania, zarobki, która jest ciekawsza, która jest po prostu "lepsza"? Którą drogę powinien wybrać młody ambitny inżynier z wykształcenia technolog polimerów zaczynający karierę zawodową?

Anonymous
17 lut 2015, 13:21 *.36.203.3

Wiesz....to sa ciezkie / zyciowe decyzje ! ale co ja moge Ci doradzic po ponad 20stu latach pracy.
Nie idz Kolego w zadne laboratoria :) dlaczego? takiej pracy po prostu jest malo do tego uwierz mi iz zycie "na podlodze" czyli w hali produkcyjnej bardzo zweryfikuje Twoj poglad na polimery i ich przetworstwo.
"na podlodze" uzyskasz wiedze praktyczna,ktorej nik w zaden sposob nie bedzie mogl Ci odebrac.
Znam wielu inzynierow po polimerach i wlasnie dzieki temu iz nie znaja roznicy pomiedzy hala produkcyjna a studiami sa najnormalniej posmiewiskiem.
Jak bedziesz dobrym operatorem szybko zostaniesz ustawiaczem ...dobry ustawiacz zostanie technologiem czy kierownikiem zmiany , kierownik zmiany zostanie kiedys szefem produkcji itd....
Masz juz stosowne wyksztalcenie inzynierskie , potrzeba Ci 5-10 lat stazu pracy i mozesz aplikowac na najwyzsze stanowiska w firmie produkcyjnej.
Firm produkcyjnych w temacie PTS jest cala , cala masa nie tylko w Polsce , zmienisz prace kiedy zechcesz i nie bedziesz siedzial "osrany" ze praca zmieni Ciebie.

Powodzenia ale pamietaj co napisalem na wstepie !
To TWOJ wybor! nie kolegow , nie Twojej mamy! TWOJ :! !:]

Gerbito
17 lut 2015, 17:43 Gerbito

Ja bym na twoim miejscu poszedłbym na 3 lata na laboranta a później na ustawiacza i miałbyś złote CV i w każdej Lepszej firmie za konkretne pieniądze miałbyś prace. Im więcej wiedzy i chęci tym lepiej. Jednak decyzja jest twoja, to tylko sugestia.