Sprawdzanie zabezpieczenia formy
Formy
Witam
CHcemy wprowadzić kontrole zabezpieczenia formy, i tu pytanie do was co jest najważniejsze (sprawdzanie będzie dokonywane raz na dobę. Kilkukrotnie pojawiały się nam nadlewki spowodowane żle ustawionym zabezpieczeniem i produkcja z detalem na formie
Dzięki i pozdrawiam
Twój problem potraktował bym dwu etapowo:
1. Postaraj się jak najczulej ustawić zabezpieczenie formy. Pozwolą na tą jak najniższe ciśnienia zamykania formy w połączeniu z minimalną różnicą pomiędzy czasem realnym a limitem czasowym (zakładam że wiesz jak ustawić zabezpieczenie formy skoro chcesz je kontrolować oraz wyczerpałeś wszystkie pomysły na poprawne odformowanie detali). Z mojej strony nie słyszałem o kontroli zabezpieczenia formy - albo jest dobrze ustawione albo nie.
2. W momencie jeśli, specyfika formy i detalu nie pozwala na wyłapanie sprasowania detalu. Musisz sięgnąć po zabezpieczenia od strony wtrysku. Z wykresu lub tabeli odczytaj najwyższe osiągalne ciśnienie wtrysku. Ustaw ciśnienie wtrysku 5-10% wyższe od odczytanego oraz ustaw limit na czas wtrysku + 5% od otrzymywanego. Jeśli masz możliwość ustaw limit w tabeli jakości na ciśnienie przełączenia. Tego typu zabezpieczenia uniemożliwią zatrysnięcie formy.
Służę radą jeśli coś pozostaje nie jasne.Witam,
Pytanie jest na jakim tworzywie kolego pracujesz i czy jest to oryginał.
Bo jeśli jest to nie oryginał to będzie bardzo duży problem aby ustawić odpowiednio jakąś kontrole na wtryskarce.
Jeśli jest to oryginał to w miarę precyzyjnie można ustawić pkt przełączenia na docisk, oczywiście z ograniczeniem ciśnień wtrysku, jak to pisał kolega wcześniej i powinno to załatwić sprawę pracy bez jednego gniazda.
Jachok #(on) napisał:rozwiń+Witam,
Pytanie jest na jakim tworzywie kolego pracujesz i czy jest to oryginał.
Bo jeśli jest to nie oryginał to będzie bardzo duży problem aby ustawić odpowiednio jakąś kontrole na wtryskarce.
Jeśli jest to oryginał to w miarę precyzyjnie można ustawić pkt przełączenia na docisk, oczywiście z ograniczeniem ciśnień wtrysku, jak to pisał kolega wcześniej i powinno to załatwić sprawę pracy bez jednego gniazda.
Cześć Jachok,
a pytanie mam do Ciebie. Co ma oryginał wspólnego z przemiałem w stabilności procesu bo nie za bardzo kojarzę?
Cemmegc, ja poszedł bym jeszcze inną drogą. Jeśli na wtryskarce na której pracujesz jest w programie opcja z przełączaniem się na docisk ze względu na ciśnienie hydrauliczne to ja bym to wybrał. Daje ci to pewność że jeśli ciśnienie wtrysku wzrośnie i przełączysz się zawsze w tym samym momencie ciśnienia hydraulicznego to zawsze będziesz miał tyle samo gniazd dolanych. Podstawą jest to że wtryskarka musi mieć taką opcję.
Poza tym Hornblower opisał inną metodę która powinna pomóc.
Yellow
Nie chodziło mi tu o przemiał a materiał z recyklingu, nie jest to łatwe szczególnie przy wielogniazdowce i małych wypraskach.
Cześć,
powiem tak. Możesz mieć tworzywo z recyklingu i nie będziesz mieć problemu pod warunkiem że tworzywo jest jednego producenta, MFI jest podobny i przemiał/recyklat jest czysty.
Oczywiście możemy tutaj pisać o wielu innych uwarunkowaniach które wpływają na proces wtryskiwania ale to nie temat tego posta.
Yellow
Zadałem konkretne pytanie na które nie otrzymałem odpowiedzi. Znam przypadki że oryginał nie trzymał parametrów a co mówić o recyklingu. A o barwnikach to już nie wspomnę. Ale każdy ma swoje zdanie. Szkoda tylko, że kolega zapomniał, że założył temat na forum.