Termostatowanie form, woda czy glikol?
Teoria i praktyka
Witajcie,
mam pytanie do Was. Termostatujecie / chłodzicie formy wodą czy glikolem?
Potrzebuję informacji co macie i jakie problemy u Was występują.
Ja obecnie pracuję na glikolu i zero problemów z produkcją oraz formami wtryskowymi. Na wodzie to była jakaś masakra.
Pozdrawiam
Yellow
Yellow #(on) napisał:rozwiń+Witajcie,
mam pytanie do Was. Termostatujecie / chłodzicie formy wodą czy glikolem?
Potrzebuję informacji co macie i jakie problemy u Was występują.
Ja obecnie pracuję na glikolu i zero problemów z produkcją oraz formami wtryskowymi. Na wodzie to była jakaś masakra.
Pozdrawiam
Yellow
nie ma reguly
u mnie wiekszosc woda ale tak do 60 st potem juz olejak zwlaszcza do Tworzyw wzmacnianych z ujowymi przwezkami
Yellow,
Z tego co pamiętam macie układ otwarty, może dlatego były problemy z wodą?
Ja pracuje z wodą, powiedzmy że póki regularnie są robione przeglądy form nie ma problemu, oczywiście wiadomo - z kornikiem.
W moim przekonaniu glikol ma 1 większą zaletę możesz stosować minusowe temperatury. Ale koszt...:)
Nerwus
Rozszerz swoją wypowiedz i odpowiedz co się stanie jak zastosujesz wodę np na 90 oraz 110 stC, co się zmieni w porównaniu do "olejaka"?
Jackoos_899 #(on) napisał:rozwiń+Yellow,
Z tego co pamiętam macie układ otwarty, może dlatego były problemy z wodą?
Ja pracuje z wodą, powiedzmy że póki regularnie są robione przeglądy form nie ma problemu, oczywiście wiadomo - z kornikiem.
W moim przekonaniu glikol ma 1 większą zaletę możesz stosować minusowe temperatury. Ale koszt...:)
Nerwus
Rozszerz swoją wypowiedz i odpowiedz co się stanie jak zastosujesz wodę np na 90 oraz 110 stC, co się zmieni w porównaniu do "olejaka"?
pierwsze raz slysze woda 110 stopni jak w 100 wrze no ale moze sie nie znam
olejak czyli termostat ktory grzeje forme olejem termalnym a do schladzania samego siebie czyli bloku z olejem zuzywa wode ktora sobie pobiera a ciepla oddaje
plusem chlodzenia tym olejakiem jest to ze nie zatyka obiegow wody we formie bo w wodzie takiej przemyslowej mimo usilnych staran i checi odkamieniaczy filtrow itp zawsze cos sie znajdzie
Nerwus #(on) napisał:rozwiń+Jackoos_899 #(on) napisał:Yellow,
Z tego co pamiętam macie układ otwarty, może dlatego były problemy z wodą?
Ja pracuje z wodą, powiedzmy że póki regularnie są robione przeglądy form nie ma problemu, oczywiście wiadomo - z kornikiem.
W moim przekonaniu glikol ma 1 większą zaletę możesz stosować minusowe temperatury. Ale koszt...:)
Nerwus
Rozszerz swoją wypowiedz i odpowiedz co się stanie jak zastosujesz wodę np na 90 oraz 110 stC, co się zmieni w porównaniu do "olejaka"?
pierwsze raz slysze woda 110 stopni jak w 100 wrze no ale moze sie nie znam
olejak czyli termostat ktory grzeje forme olejem termalnym a do schladzania samego siebie czyli bloku z olejem zuzywa wode ktora sobie pobiera a ciepla oddaje
plusem chlodzenia tym olejakiem jest to ze nie zatyka obiegow wody we formie bo w wodzie takiej przemyslowej mimo usilnych staran i checi odkamieniaczy filtrow itp zawsze cos sie znajdzie
Nerwus,
woda może mieć i ze 120 stopni jak posiadasz termostat z zamkniętym szczelnie zbiornikiem. Chodzi o to żeby wytworzyć ciśnienie i wtedy woda nie wyparuje i nie zacznie parować nawet w takiej temperaturze.
Bardzo dużo firm produkujących termostaty ma takie własnie urządzenia w swojej ofercie.
Pozdrawiam
Yellow
Ubiegłeś mnie w odp:)
Ale tak nawiasem pojawia się dość proste pytanie: mianowicie, pompa w termostacie olejowym musi być większej mocy, a sam olej w temp 0~100 stC ma charakterystykę cieczy stosunkowo gęstej w porównaniu do wody/glikolu , więc co jest bardziej ekonomiczne/wydajne inaczej technologiczne dla form termostatowanych do 100stC??
Osobiście uważam że woda.
a jak Wy uważacie??
Jackoos_899 #(on) napisał:rozwiń+Ubiegłeś mnie w odp:)
Ale tak nawiasem pojawia się dość proste pytanie: mianowicie, pompa w termostacie olejowym musi być większej mocy, a sam olej w temp 0~100 stC ma charakterystykę cieczy stosunkowo gęstej w porównaniu do wody/glikolu , więc co jest bardziej ekonomiczne/wydajne inaczej technologiczne dla form termostatowanych do 100stC??
Osobiście uważam że woda.
a jak Wy uważacie??
Jackoos_899,
pragnę sprostować Twoją wypowiedź. Chodzi o to że to właśnie woda ma większą gęstość a nie olej. Wystarczy wlać wodę i olej do kubka przeźroczystego i zobaczysz co opadnie na dno pojemnika :)
Najogólniej to woda najszybciej odbiera ciepło. No ale niestety z wodą są bardzo duże problemy jeśli chodzi o formy wtryskowe i jej kanały.
Ja nie jestem zwolennikiem wody jeśli chodzi o wtryskownie ale jeśli ktoś patrzy się tylko na to że woda jest tania to nic mu nie przemówi do rozsądku żeby przejść na glikol bo jest znacznie droższy ale i zarazem bezproblemowy :)
Pozdrawiam
Yellow
Pracowałem i na wodzie i na glikolu. Zmieniając pracę, zawsze jednym z pytań do nowego pracodawcy było "czym chłodzą", by wiedzieć czego się spodziewać i co mogę dać w zamian.
Osobiście wolę tylko i wyłącznie glikol. A gdy ktoś mnie pyta dlaczego, ja pytam, co wlewa co chłodnicy swego auta. Wodę, czy czynnik na bazie glikolu?