granulator nie tnie nitek na granulki
Recykling
Witam,
U nas w firmie kupiono linię do regranulacji metodą nitkową ( ok. 200 kg /h). Po godzinie granulacji 4 m wanna zawierająca jakieś 150 - 200 litrów wody nagrzewa się do tego stopnia (70 - 80 stopni), że nie wychładza nitek (pracujemy na PE, PP, lub PP EPDM), które dość gorące wchodzą do granulatora, z którego sypią się naprzemiennie granulki i długie nie pocięte nitki ( tzn poszarpane od próby cięcia). Dodatkowo, jak się ich nazbiera dużo w granulatorze, to granulator staje, bo te nie pocięte (całe) nitki zawijają się na rolkach i nożu granulatora. Jak mniemam jest to dość powszechny problem przetwórców, jak sobie z nim radzić? Chłodzić chillerem? - dość drogie rozwiązanie, wymiana wody w obiegu zamkniętym? rozwiązanie pewnie dobre ale na kilka godzin dłużej, bo za kilka godzin będzie nagrzana dość duża ilość wody, która będzie się wychładzała całą noc. Może pomoże wydłużenie drogi od wanny do granulatora? Problem jest na tyle dokuczliwy, że uniemożliwia ciągłą pracę.
Czy wiecie jak sobie poradzić z tym problemem?
Wodę trzeba schładzać. Albo dolewasz z kanalizy albo masz zamknięty obieg przez chłodnicę czy coś takiego. Powinno rozwiązać problem. Jeżeli nie - sprawdź noże na granulatorze. Ale nie sądzę żeby w nowej maszynie po paru użyciach już się stępiły...
Hans_tomas #(on) napisał:rozwiń+Wodę trzeba schładzać. Albo dolewasz z kanalizy albo masz zamknięty obieg przez chłodnicę czy coś takiego. Powinno rozwiązać problem. Jeżeli nie - sprawdź noże na granulatorze. Ale nie sądzę żeby w nowej maszynie po paru użyciach już się stępiły...
Witaj, chiller do takiego przedsięwzięcia to podstawa - przynajmniej latem. A to i tak nie wszystko. Wymiennik ciepła (dla obiegu wody technologicznej i chłodziwa z chillera), zbiornik buforowy i filtry wody. Jednorazowy koszt duży ale przy pracy ciągłej jedyny skuteczny i komfortowy. Przy kalkulacji pamiętaj, że za wodę bierzącą płacisz raz, a za ścieki tej wody drugi i to 3 razy więcej.
Pozdrawiam
Witaj,
Patrząc na wydajność możesz pokusić o się o dużo prostszą metodę, czyli zbiornik 1000-2000l. , dodatkowo chłodnica i obieg zamknięty. Bez problemu będzie chodzić. Oczywiście chiller i wymiennik ciepła to super sprawa, ale w tym przypadku nie ma sensu przeinwestowywać.
Takie moje zdanie :)
Zastosowaliśmy zbiornik 1000 litrów na wymienniku ciepła z pompami. Efekt? Może godzina lub dwie pracy dłużej. Woda w zbiorniku się nagrzewa do ok. 38 - 40 stopni, a potem już mało efektywnie przekazuje ciepło. Wymiennik ciepła mamy o powierzchni wymiany ciepła 3m2 (typu JAD), tak więc duży, może za duży jak na te potrzeby, ale tutaj chyba im więcej tym lepiej.
Czy wiecie jaki powinien być chiller do tej wydajności? Bo z tego co piszecie to bez chillera ani rusz.
Moc grzewcza grzałek to 56 kW, a wydajność ok. 200 kg na PP ( 230 stopni C)
Witam,
Polecam zastosować chłodnicę wentylatorową tzw. "deszczownica", u nas z powodzeniem takiej używany przy wydajności ok 300kg/h ( cięcie przy głowicy). Poniżej podaje przykładowy link do producenta takich urządzeń.