Coraz więcej firm oferujących maszyny do przetwórstwa tworzyw sztucznych angażuje się w projekt PolSEFF. Jednocześnie jest to szansa dla wszystkich, którzy produkują wyroby z tworzyw sztucznych i zależy im na obniżeniu kosztów energii.
Wysokie ceny energii to jedna z największych bolączek firm produkcyjnych. Stąd też wiele zabiegów, by jak najbardziej ograniczyć wysokość tych kosztów. Z pomocą przychodzą m.in. nowoczesne technologie i maszyny, które charakteryzowane są jako rozwiązania poprawiające efektywność energetyczną. Tyle tylko, że często problemem nabycia takowych technologii bądź maszyn - w przypadku przetwórstwa tworzyw głównie wtryskarek - są wysokie ceny zakupu. Wielu podmiotów, gdyby miały one wydać jednorazowo własne środki, na takie wydatki nie stać. Stąd szukanie źródeł finansowania gdzie indziej.
I tu ratunkiem może być projekt PolSEFF, przynajmniej w tym celu został stworzony. Opracował go Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju.
Co dokładnie kryje się za przytoczoną nazwą?
PolSEFF to Program Finansowania Rozwoju Energii Zrównoważonej w Polsce. Dysponuje on linią kredytową o wartości 150 mln euro. Projekt wspierają cztery banki. Oferta jest skierowana do małych i średnich przedsiębiorstw zainteresowanych inwestycją w nowe technologie i urządzenia obniżające zużycie energii lub wytwarzające energię ze źródeł odnawialnych. Finansowanie można uzyskać w formie kredytu lub leasingu w wysokości do 1 miliona euro.
Ścieżki działania w ramach PolSEFF dzielą się na trzy grupy. Ta pierwsza to inwestycje bazujące na urządzeniach i rozwiązaniach ze specjalnej listy zakwalifikowanych materiałów i urządzeń (LEME). W tej drugiej chodzi o projekty dużej skali z obszaru efektywności energetycznej, energii odnawialnej oraz budynków. Trzecia ścieżka obejmuje projekty inwestycyjne dostawców.
Twórcy projektu podkreślają, że firmy, które skorzystają z możliwości oferowanych przez PolSEFF, będą mogły osiągnąć roczne oszczędności z tytułu nawet o 20 proc. mniejszego zużycia energii. Będą też mogły liczyć na premię inwestycyjną w wysokości 10 -15 proc. wartości kredytu lub leasingu w zależności od zrealizowanego projektu inwestycyjnego. Gwarantowana jest im pomoc techniczna i konsultacyjna na każdym etapie inwestycji, a także krótki okres realizacji bezpłatnych usług doradczych w obszarze audytów energetycznych i planów racjonalnego wykorzystania energii.
Jakie konkretnie przedsiębiorstwa mogą brać udział w programie?
Chodzi o spółki zarejestrowane w Polsce, które są własnością osób prywatnych w co najmniej 51 proc. Firma taka musi zatrudniać mniej niż 250 pracowników i mieć obroty niższe niż 50 mln euro lub aktywa, które nie przekraczają wartości 43 mln euro.
Co dokładnie może zyskać przetwórca tworzyw sztucznych w ramach programu?
Przede wszystkim dostęp do 91 wtryskarek. Swoje maszyny w ramach PolSEFF oferują takie firmy jak KraussMaffei (aż 59 wtryskarek), Haitian, Borche, Wittmann Battenfeld, Stork i Engel.
Kto z sektora tworzyw sztucznych korzysta już z programu?
Przykładem takiej firmy jest łowicka Lamela, zajmująca się m.in. produkcją form. Zalicza się ona do grona większych polskich producentów w tej branży. Na skutek zwiększających się zamówień pochodzących m.in. od koncernu IKEA, podjęła decyzję o zwiększeniu mocy produkcyjnych oraz zastosowaniu rozwiązań umożliwiających redukcję kosztów zużycia energii. Wymieniła pięć dotychczasowych wtryskarek na nowe. Koszt tej operacji wyniósł 972 tys. euro. Rezultaty: roczna oszczędność energii na poziomie 1670 MWh. Okres zwrotu to dwa lata.