Droga rozwoju spółki Georg Utz od 1947 do 2022 roku była długa, czasem żmudna i naznaczona wieloma kamieniami milowymi i wyzwaniami. Z dumą wspominamy początki firmy oraz to, co osiągnęliśmy i czego doświadczyliśmy.
Założona 75 lat temu
Georg Utz posiadał wszystkie umiejętności, które charakteryzują odnoszących sukcesy założycieli firm. Jego determinacja i wielka dalekowzroczność pomogły mu założyć firmę "Georg Utz Werkzeug- und Apparatebau" w Zurychu 1 maja 1947 roku. Pomimo wielkiego optymizmu i wiary w przyszłość, Georg Utz z pewnością nie przewidział, że 75 lat później prawie 1 500 osób zostanie zatrudnionych w firmie nazwanej jego imieniem, a Grupa Utz stanie się działającym na całym świecie, uznanym dostawcą palet oraz pojemników wielokrotnego użytku wykonanych z tworzyw sztucznych nadających się do recyklingu.
Innowacje: Od aparatu zygzakowego do RAKO
Wszystko zaczęło się od linii produkcyjnej dla samodzielnie opracowanego aparatu zygzakowego stosowanego w maszynach do szycia. Ten opatentowany produkt szybko pozwolił młodej firmie zatrudniającej szesnastu pracowników rozkwitnąć. Znani producenci maszyn do szycia, tacy jak Singer Group, byli jednymi z pierwszych klientów i wkrótce firma, która w międzyczasie stała się Georg Utz AG, miała przenieść się z Zurychu do Bremgarten w Aargau.
Stara zasada mówi, że to pokonywane przeszkody ustanawiają dzieło życia ludzi i ich firm. W 1958 roku na rynku pojawiły się maszyny do szycia ze zintegrowanym ściegiem zygzakowym, a popyt na rozwiązanie Utz gwałtownie spadł. Georg Utz nie pogodził się jednak z tą trudną sytuacją, ale wkrótce wiedział, jak znaleźć nowe sposoby dla swojej firmy.
Materiał termoplastyczny, który był wówczas nowy, sprawdził się i miał stać się materiałem przyszłości dla firmy. Przekształcenie tej wizji w rzeczywistość - to było prawdziwe osiągnięcie Georga Utz’a w dziedzinie przedsiębiorczości. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że w procesie tym wykorzystano największą w tamtym czasie wtryskarkę w Szwajcarii. Asortyment produktów Utz w owym okresie był szeroki. Wszystko, co było technicznie wykonalne i wymagane przez rynek było produkowane: od wanien po artykuły gospodarstwa domowego i, oczywiście, pojemniki "RAKO".
Pojemnik RAKO przełomem w logistyce
Opracowanie pojemników wykonanych z tworzyw sztucznych do przechowywania i transportu było przyszłościowym pomysłem, który sięga czasów Georga Utz’a. Oczywiście były już na rynku kontenery do transportu przemysłowego, przeważnie były to jednak konstrukcje metalowe: ciężkie, hałaśliwe i nieporęczne w obsłudze. Nie było jeszcze mowy o standaryzacji zapewniającej stabilność kolejnych etapów procesu. Pierwszymi pojemnikami Utz AG były proste repliki wykonane z tworzywa sztucznego. Aby uzyskać niezbędne wzmocnienia w celu zapewnienia stabilności, opracowano formę wtryskową dla Rahmen KOnstruktion - w skrócie RAKO. Wielkość formy, realizacja techniczna i szybkie wdrożenie teorii w praktyce wyznaczały trendy.
Tak więc pierwszy RAKO wykonany z tworzywa sztucznego oznaczał początek historii sukcesu firmy. Obecnie Grupa Utz produkuje miliony wysoko wyspecjalizowanych pojemników magazynowych i transportowych dla wielu różnych rynków i wymagań. Ścisła współpraca z klientami owocuje ciągłym strumieniem nowych produktów dla wyzwań stawianych przez logistykę.
W tamtym czasie Georg Utz koncentrował się na właściwym procesie produkcyjnym i właściwym materiale, nie tylko śledząc sytuację, ale z niezbędną dalekowzrocznością kładąc podwaliny pod firmę, która dziś daje wielu ludziom perspektywy i zatrudnienie. Zasada wielokrotnego użytku i produkcja z materiału Utz UIC - plastiku pochodzącego z recyklingu - w sensie "gospodarki o obiegu zamkniętym", a także innowacyjne technologie produkcyjne, sprawiają, że plastik był i jest materiałem przyszłości.