Rozmowa z Konradem Karpińskim, dyrektorem produkcji w firmie Intermag produkującej nawozy specjalistyczne, biostymulatory i preparaty mikrobiologiczne dla branży rolniczej i ogrodniczej.
Plastech: Intermag to firma założona w Polsce w 1988r. Od początku swojej działalności specjalizuje się w rozwoju i produkcji nowoczesnych preparatów dla rolnictwa. Który z elementów waszej działalności wymagał wsparcia ze strony specjalisty w zakresie automatyzacji procesu pakowania?
Krzysztof Karpiński: Mottem naszej firmy jest ''Skuteczność dzięki wiedzy''. Oznacza to, że dużą wagę kładziemy na najwyższe standardy pracy. Jako dyrektor produkcji jestem również odpowiedzialny za automatyzację procesu pakowania w naszej firmie. Poszukując nowych rozwiązań poznałem BOSKY - firmę oferującą różne rozwiązania z zakresu nowoczesnych systemów pakujących. Ponieważ w naszym magazynie spora część pracy nie została jeszcze poddana optymalizacji, BOSKY zwrócił nam uwagę na bardzo interesujący system ergonomicznego spinania ładunków na paletach ErgoPack. Rozwiązanie zaintrygowało nas, bo automatyzacja i ergonomia to słowa kluczowe dla zwiększenia efektywności pracy. System ErgoPack to system półautomatycznego zabezpieczania ładunków taśmami PP lub PET, który wyraźnie zwiększa efektywność pracy oraz zdecydowanie odciąża pracowników poprzez wyeliminowanie konieczności schylania się oraz obchodzenia palety przy każdorazowym spięciu.
Firmę BOSKY - autoryzowanego dystrybutora ErgoPack w Polsce - poznaliśmy jako rzetelnego partnera, zgodziliśmy się więc na testy ErgoPack w naszej głównej siedzibie, gdzie do tej pory rozważając zastosowanie nowoczesnych rozwiązań nie braliśmy pod uwagę usprawnień w tym obszarze.
- Jak wyglądał proces podejmowania decyzji jeśli chodzi o wybór konkretnego rozwiązania?
- W pierwszej kolejności zaprosiliśmy przedstawiciela Bosky/ErgoPack na testy urządzenia w naszym zakładzie. Przygotowaliśmy ładunki zarówno najbardziej reprezentatywne, jak i te najbardziej skrajne, by poznać granice możliwości urządzenia. Finalnie okazało się, iż ErgoPack jest tak elastyczny, że nawet najbardziej niestandardowe ładunki mogły być obsłużone przez urządzenie. Podczas prób dobraliśmy odpowiedni model ErgoPack oraz doposażenie potrzebne do naszych aplikacji.
Następnie przeanalizowaliśmy intensywność pracy w obszarze zabezpieczenia ładunków oraz przeprowadziliśmy rachunek kosztów w tym miejscu i okazało się, że rzeczywiście koszty operacji spinania palet wcale nie były tak błahe, jak pierwotnie nam się wydawało. Wtedy już stało się jasne, że system ErgoPack nie tylko nam się bardzo podoba ze względu na ergonomię, ale może być również bardzo opłacalny, bo wprowadza duże oszczędności.
Zarząd naszej firmy nie miał wątpliwości co do uzasadnienia wprowadzenia tejże innowacji i szybko rozpoczęliśmy proces decyzyjny w sprawie zakupu urządzenia. Po 2 tygodniach od złożenia zamówienia maszyna była już u nas, wyprodukowana w Niemczech, ale dokładnie w specjalnie dla nas spersonalizowanej konfiguracji.
- Czy były jakieś obawy związane z wdrożeniem tego rozwiązania?
- Obawiałem się, że pracownicy jednak tak łatwo nie docenią korzyści systemu ErgoPack lub będą mieć problemy z opanowaniem urządzenia. Finał był taki, że po krótkim szkoleniu przeprowadzonym przez przedstawiciela ErgoPack oraz kilku dniach praktyki wszyscy operatorzy korzystają z urządzenia chętnie. Po pierwsze nie trzeba się schylać, po drugie nie trzeba obchodzić palety, a po trzecie nawet tak banalna czynność jak wymiana taśmy w urządzeniu jest szybsza i łatwiejsza niż w naszym starym stojaku na taśmy.
Byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni, że operatorzy nie tylko bardzo szybko docenili, że nie muszą się schylać, ale wręcz samodzielnie wprowadzili drobne zmiany w pozycjonowaniu ładunków, by jak najbardziej efektywnie wykorzystać zarówno dostępną przestrzeń jak i możliwości urządzenia. Wdrożenie przebiegło więc absolutnie bez żadnych problemów, a nawet spowodowało kolejne udoskonalenia, ponieważ wyzwoliło w pracownikach nową energię.
- Jakie są korzyści z wprowadzenia tej innowacji?
- ErgoPack pracuje u nas od kilku lat i aż trudno uwierzyć, że wcześniej nawet nie widzieliśmy, o ile nasza praca może być łatwiejsza. Porównując z sytuacją jaką mieliśmy wcześniej widzimy obecne korzyści wprowadzenia zmian bardzo wyraźnie: operatorzy dziennie średnio mieli zabezpieczyć około 80 palet, spinając je dwoma paskami taśmy PET. Ponieważ przy każdym spięciu/pasku należy schylić się dwa razy i raz obejść paletę, to znaczy musieli schylić się 4 razy oraz 2 razy obejść każdą paletę. Pracujemy 250 dni w roku, więc przy każdej palecie eliminujemy 1000 schyleń i 500 ''obejść'' ładunku. W naszym wypadku więc - aż trudno uwierzyć - wyeliminowaliśmy 80 000 schyleń rocznie!
Nasi operatorzy 40 000 razy unikają ryzyka związanego z obejściem palety, bo podczas obsługi ErgoPack spinamy paletę stojąc zawsze tylko po jednej stronie.
- Z tego co pan mówi wynika, że urządzenie ErgoPack jest z pewnością ergonomiczne. Ale czy sam proces jest szybszy?
Co ciekawe, to właśnie o korzyściach w zakresie ergonomii na początku nie myśleliśmy, choć znamy korzyści z niej płynące. Interesowało nas początkowo czy ErgoPack będzie szybszy. Ponieważ mamy bardzo dużo różnych ładunków, określenie średniego czasu procesu spinania nie jest wskaźnikiem odpowiednim, by określić oszczędność czasu. Jeśli jednak operator nie musi się schylić 80 000 razy, będzie szybszy. Jeśli już po godzinie pracy bez schylania będzie mniej zmęczony, w kolejnych 7 godzinach na pewno będzie bardziej wydajny. Widzimy wyraźnie, że ErgoPack pozwolił nam jednoznacznie zmniejszyć również czas spinania, które wcześniej wykonywał sumienny pracownik. Dodatkowo zdarzało się również, że do spięcia niektórych ładunków konieczna była pomoc drugiego operatora, przykładowo do wysokich ładunków.
- Jakie wsparcie oferuje wam dostawca?
- BOSKY, nasz długoletni dostawca różnych rozwiązań do procesu pakowania, wyłączny dystrybutor ErgoPack w Polsce, wyznaczył nam wyspecjalizowanego opiekuna, który zaprezentował nam urządzenie i zadbał o szybką, bezproblemową realizację zakupu oraz przeszkolił naszą załogę. Cenne dla nas jest również zaplecze serwisowe i logistyczne w BOSKY i bardzo profesjonalnie zorganizowana obsługa posprzedażowa: telefoniczna pomoc techniczna, szybka reakcja serwisowa. Wysoka jakość urządzenia oraz usług BOSKY sprawiają, że nasze urządzenia podczas użytkowania przynoszą wymierne efekty.
- Podsumujmy zatem, co zyskaliście dzięki wprowadzeniu tej innowacji?
- Poza wyraźnie poprawionym bezpieczeństwem dla pracowników (operator jest zawsze w pozycji wyprostowanej, widzi wszystko wokół siebie, jest również widoczny) oraz doskonale rozumianej poprawie ergonomii jest jeszcze aspekt ekonomiczny.
Operacja samego spinania:
- trwa krócej - w zależności od rozmiarów ładunku, uśredniając około 50 sekund teraz. Wcześniej proces trwał około dwa razy dłużej;
- jest łatwiejsza i cechuje ją powtarzalność - spięcie ładunku trwa tyle samo, niezależnie od tego czy wykonuje je pracownik A lub B, czy to na początku zmiany, czy też na jej finiszu;
- nie wymaga wspomagania przez drugiego pracownika przy trudniejszych ładunkach. Każdy ładunek jest spinany tylko i wyłącznie przez jednego operatora.
Zdecydowanie proces spinania został ''ucywilizowany'' dzięki ErgoPack, ponieważ pracownicy nie muszą się schylać i na kolanach przeciągać taśmy pod paletą. Poprawiliśmy pracownikom komfort pracy i wyeliminowaliśmy bóle pleców spowodowane schylaniem się.
Dodatkowo wygląda to dużo bardziej elegancko! Wszystko to sprawia, że pracownikom pracuje się lepiej a firma oszczędza na produktywności. Według naszych obliczeń inwestycja zwróciła się nam szybko, dlatego całkiem niedawno zdecydowaliśmy się na zakup kolejnego urządzenia, na następne stanowisko.
