Na specjalnej konferencji w Londynie, firma BASF potwierdziła swoją prognozę rynkową na 2008 r. Zrobiła to pomimo niesprzyjających sygnałów w obszarze słabnącej koniunktury w branży chemicznej. W odniesieniu do bieżącego roku firma skorygowała założenia dotyczące wzrostu globalnej produkcji chemicznej z 2,8 proc. na 2,4 proc. BASF zakłada na ten rok średnią cenę ropy naftowej (Brent) na poziomie 120 dolara za baryłkę oraz średni kurs wymiany dolar/euro na 1,55.
- Jestem głęboko przekonany, że zrealizujemy swoje plany na 2008 r. mimo wzrostu cen ropy naftowej i związanego z nim wzrostu cen surowców mineralnych - powiedział dr Jürgen Hambrecht, prezes firmy BASF. - Przy założeniu, że nie zmieni się nasz portfel, cały czas chcemy zwiększyć sprzedaż i nieznacznie poprawić wskaźnik EBIT przed produktami specjalnymi w roku 2008.
Jednocześnie BASF zaprezentowała swój długoterminowy cel finansowy: w ciągu najbliższych pięciu lat chce osiągnąć 18-procentową marżę EBITDA.
Marża EBITDA odzwierciedla poziom rentowności przedsiębiorstwa. Wylicza się ją jako zysk z działalności przed amortyzacją i obniżeniem wartości w formie procentowej wartości sprzedaży. Cel ten opiera się na następujących założeniach długoterminowych: portfel pozostaje bez zmian, cena ropy naftowej (Brent) wynosi 100 dolarów za baryłkę, kurs wymiany dolara na euro wynosi 1,40 - 1,50. W tym samym okresie BASF zamierza umieścić średni wzrost wolumenu na wysokości dwóch punktów procentowych nad rynkiem chemicznym.
Hambrecht odniósł się też do korzyści płynących z posiadania portfela skoncentrowanego na rentownych rynkach wzrostu w ostatnich latach, szczególnie w sytuacji, gdy mamy do czynienia z coraz trudniejszymi warunkami ekonomicznymi na świecie.
Na przykład produkty specjalne, których tempo wzrostu jest znacznie większe niż tempo wzrostu produktów w obrocie towarowym, stanowią obecnie 63 proc. obrotów - nie biorąc pod uwagę sprzedaży produktów gazowo-ropnych oraz metali szlachetnych - w porównaniu z 54 proc. w 2003 r. Tym samym firma BASF jest lepiej niż kiedykolwiek przygotowana do reagowania na wahania rynku. Na korzystną sytuację przedsiębiorstwa wpłynęły niewątpliwie przejęcia firm Engelhard, Degussa Construction Chemicals i Johnson Polymer w roku 2006.
Do rozwoju firmy BASF w najbliższych latach przyczynią się zapewne innowacyjne procesy oraz nowe produkty. Już dziś spółka jest światowym liderem w zakresie patentów - posiada portfel prawie 130 000 patentów i wniosków patentowych.
BASF jest jedną z najpotężniejszych na świecie firm sektora chemicznego. Portfel jej produktów zawiera ropę naftową, gaz, chemikalia, tworzywa sztuczne, produkty eksploatacyjne, rolnicze oraz zaawansowane produkty chemiczne.
Koncern zatrudnia ponad 95 tys. osób. Jego obroty w 2007 r. wyniosły 58 miliardów euro. Akcje spółki znajdują się w obrocie handlowym na giełdach we Frankfurcie (BAS), Londynie (BFA) i Zurychu (AN).
BASF potwierdza swoją prognozę rynkową
2008-07-10