BCC: strach przez wzrostem VAT i rząd winny problemom budżetowym

BCC: strach przez wzrostem… Podwyżka podatku VAT oraz rosnące ceny paliw to największe zagrożenia na 2011 r. wskazane przez firmy zrzeszone w BCC. Jednocześnie w opinii przedsiębiorców z BCC obecne problemy budżetowe nie są wynikiem światowego kryzysu finansowego, ale zaniedbań rządu i braku skutecznych reform.

Najnowszy sondaż badający nastroje przedsiębiorców z Business Centre Club, bezpośrednio odczuwających konsekwencje sytuacji gospodarczej w kraju i na świecie, przeprowadzony został na przełomie stycznia i lutego tego roku.

BCC przepytał zrzeszone w nim firmy o prognozy na 2011 r. Wyższe podatki i ceny surowców to największy problem dostrzegany przez przedsiębiorców na początku tego roku. 40 proc. badanych przypuszcza, że rok ten będzie niekorzystny dla prowadzonej przez nich działalności i gorszy od 2010. Jednak 48 proc. optymistycznie patrzy w przyszłość i uważa, że ich firmom w obecnym roku będzie wiodło się lepiej.

To pokazuje, że nastroje wśród firm działających w BCC są pomyślne. Jeszcze bowiem dwa lata temu w analogicznym sondażu aż 86 proc. firm przyznało, że odczuwa skutki kryzysu, dla 29 proc. stanowił on wtedy poważny problem.

Szefowie firm dobrze oceniają 2010 r. 55 proc. ankietowanych wystawiło mu ocenę dobrą i bardzo dobrą. W opinii blisko 30 proc. przedsiębiorców kondycja ich firm w ubiegłym roku była przeciętna, a tylko nieco ponad 9 proc. określiło ją jako złą. Nie było natomiast odpowiedzi zdecydowanie negatywnych.

Prawie wszędzie wzrosną koszty. Aż dwie trzecie ankietowanych przedsiębiorstw (63 proc.) wskazało, że w 2011 r. koszty ich działalności wzrosną od 5 do nawet 40 proc. Średnio, będzie to 10-procentowy wzrost kosztów. Dla ok. jednej czwartej firm koszty działalności w 2011 r. pozostaną takie same, jak w roku ubiegłym, a w przypadku 11 proc. badanych podmiotów – koszty zmaleją od 5 do 10 proc.

Blisko 40 proc. firm nie planuje inwestować w tym roku więcej niż w 2010, a 28 proc. zamierza o 20-30 proc. ograniczyć wydatki inwestycyjne – w najbardziej skrajnych przypadkach będzie to nawet 50-80 proc. Wzrost kosztów prowadzonej działalności gospodarczej, nie zniechęcił do podejmowania inwestycji jednej trzeciej badanych firm, które zamierzają przeznaczyć na nie średnio o 25 proc. więcej niż w ubiegłym roku. Są również wyjątkowe przypadki przedsiębiorstw, które planują przeznaczyć na inwestycje o 150, czy nawet o 500 proc. więcej niż w 2010 r.

Dokładnie połowa właścicieli ankietowanych firm zamierza finansować ich rozwój korzystając wyłącznie ze środków własnych przedsiębiorstwa. Poprzez środki własne i kredyty będzie finansować działalność ponad 20 proc. firm. Wyłącznie pożyczkami chce się posiłkować nieco ponad 12 proc. badanych, a 4,6 proc. zamierza w tym celu wyemitować akcje lub obligacje. Ponad 11 proc. przedsiębiorstw przy finansowaniu swojego rozwoju sięgnie w tym roku po kilka źródeł kapitału jednocześnie – obok środków własnych i kredytów, najczęściej wymienianie są: unijne dotacje, leasing zwrotny, a także pozyskanie współudziałowca w wyniku fuzji.

Konsekwencje kryzysu w Strefie Euro z punktu widzenia 48,9 proc. przedsiębiorstw są korzystne dla ich działalności - wyraźnie wskazują to zwłaszcza firmy z branży telekomunikacyjnej i bankowej. Dokładnie tyle samo firm (48,9 proc.) boleśnie odczuło tę sytuację – kryzys negatywnie wpłynął przede wszystkim na firmy spedycyjno-transportowe, turystyczne i hotelarskie. Kryzys w Strefie Euro pozostaje bez żadnego wpływu jedynie na 2,2 proc. ankietowanych podmiotów.

Inny sondaż BCC pokazał z kolei, że w opinii osób stojących na czele firm problemy budżetowe z jakimi zmaga się obecnie rząd PO – PSL nie są wcale następstwem światowego kryzysu finansowego, ale wzięły się z błędów samych polityków. Tak uważa 80 proc. ankietowanych przez BCC przedsiębiorców. 31 proc. respondentów ocenia też, że dla zrównoważenia bilansu finansów najpilniejsze jest ograniczenie wydatków budżetowych, 22 proc. uważa, że zreformowanie systemu ubezpieczeń społecznych.

Czytaj więcej:
Rynek 1145
Finanse 142