Bayer pozbywa się segmentu tworzyw

Bayer pozbywa się segmentu… Świętujący w ubiegłym roku 150-lecie istnienia koncern z Leverkusen potwierdził wcześniejsze doniesienia medialne o planowanym pozbyciu się aktywów tworzywowych. W wydanym dziś komunikacie firma poinformowała, iż w przyszłości chce skupić się na bardziej jednorodnej działalności w obszarze nauk o życiu, a więc na rozwiązaniach dla medycyny i rolnictwa. Stąd też wynika decyzja o wydzieleniu działu MaterialScience w postaci samodzielnej spółki giełdowej.

- Naszym celem jest stworzenie dwóch globalnych korporacji: Bayer będzie światowej klasy innowatorem w segmencie nauk o życiu, zaś MaterialScience - czołowym graczem w branży polimerów - powiedział Marijn Dekkers, dyrektor zarządzający koncernu.

Zdaniem CEO chemicznego potentata obie spółki mają doskonałe warunki do odniesienia sukcesu w swoich działach. Co istotne, przedstawiciele Bayera zapewniają, iż operacja rozdzielenia spółek nie będzie skutkować w najbliższych latach redukcją etatów, zarówno w Niemczech, jak i na całym świecie.

Przedstawiciele koncernu zauważają, iż w ostatnich latach Bayer zdecydowanie przesunął środek ciężkości swoich zainteresowań w kierunku rozwiązań związanych ze zdrowiem i rolnictwem. Przykładem może być wypuszczenie na rynek wielu nowych farmaceutyków, przejęcie części koncernu Merck czy rozwój w dziale CropScience. Te segmenty działalności Bayera odpowiadają za ok. 70 proc. przychodów spółki.

Planowana sprzedaż działu tworzywowego, która ma nastąpić w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy, ma zapewnić segmentowi MaterialScience - funkcjonującemu jako osobna spółka - bezpośredni dostęp do środków finansowych do dalszego rozwoju. A jak stwierdzają przedstawiciele koncernu, ze strony Grupy Bayer takie finansowanie nie może być zapewnione ze względu na inwestycje w innych obszarach. Ponadto wydzielenie osobnej spółki poskutkuje wykształceniem własnego, unikalnego i dostosowanego do specyfiki branży modelu biznesowego.

Kształt przyszłej Grupy Bayer będą tworzyć spółki zatrudniające ok. 99 tys. osób (29,5 tys. w Niemczech) o rocznych przychodach sięgających 29 mld euro. Centrala korporacji pozostanie w Leverkusen.

Tymczasem spółka utworzona pod nową nazwą na bazie działu MaterialScience będzie czwartym pod względem wielkości przedsiębiorstwem chemicznym w Europie. W 2013 roku przychody segmentu wyniosły 11 mld euro. Firma zatrudniać będzie łącznie 16,8 tys. osób (6,5 tys. w Niemczech). Siedziba główna również mieścić się będzie w Leverkusen.

- MaterialScience to doskonale pozycjonowany biznes tworzony przez nowoczesne, konkurencyjne zakłady o wielkich mocach produkcyjnych - stwierdza Dekkers. - W te właśnie zakłady bezustannie inwestowaliśmy, nawet w najtrudniejszych momentach kryzysu ekonomicznego.

Jako przykłady działalności produkcyjnej działu MaterialScience Dekkers podaje m.in. wielkoprzemysłowe zakłady w Szanghaju czy nową fabrykę TDI w niemieckim Dormagen, która oficjalnie zostanie uruchomiona w grudniu br.

W latach 2009-2013 Bayer zainwestował ponad 3,8 mld euro w nieruchomości, zakłady wraz z wyposażeniem oraz dział B&R segmentu MaterialScience.

Czytaj więcej:
Rynek 1141