Bioerg opublikował wyniki za pierwszy kwartał roku. Firma ma powody do zadowolenia, bo jej wyniki za pierwsze trzy miesiące były lepsze niż w całym ubiegłym roku.
W pierwszym kwartale 2011 r. przychody ze sprzedaży, notowanej od marca na rynku NewConnect spółki, były ponad 45 proc. wyższe niż w 2010 r. Wyniosły blisko 400 tysięcy złotych, a rentowność operacyjna przekroczyła 8 proc.
- Dopiero zaczynamy zdobywać rynkową pozycję, ale sądząc po zainteresowaniu naszymi produktami, przyszłość zapowiada się ciekawie i obiecująco – podkreśla Maciej Błasiak, prezes zarządu spółki. – Tym bardziej, że sygnalizowane przez Unię Europejską zmiany mogą wprowadzić mocne ograniczenia w stosowaniu tradycyjnych „foliówek”, a to dla nas bardzo obiecująca perspektywa biznesowa.
Poza sprzedażą opakowań biodegradowalnych, bo to właśnie w nich Bioerg widzi swoją przyszłość, do sieci handlowych takich jak Castorama, spółka realizowała również dostawy dla jednostek administracji publicznej, czyli urzędów miast i firm komunalnych. Od czasu debiutu na NewConnect kurs akcji Bioerg systematycznie pnie się do góry.
Amerykańska firma BCC Research przewidywała kilka lat temu, że przeciętne tempo wzrostu na światowym rynku biodegradowalnych polimerów do 2012 r. będzie się odbywać w rocznym tempie wynoszącym 17,3 procent. - Dziś wiadomo już, że nie doszacowała popytu. Tempo wzrostu zapotrzebowania na polimery biodegradowalne przekracza 30 proc. rocznie. To dynamiczny rynek, wielu możliwości – zapewnia Maciej Błasiak.
Teraz w planach Bioergu jest m.in. budowa zaplecza technologicznego, czyli zakup linii produkcyjnej do wytwarzania i konfekcjonowania wyrobów kompostowalnych, która będzie przeznaczona m.in. dla toreb reklamowych. Uruchomienie i wdrożenie linii planowane jest na przełom drugiego i trzeciego kwartału tego roku.