W związku z epidemią koronawirusa Covid-19, wiele rządów wprowadziło rygorystyczne ograniczenia w przemieszczaniu się oraz doradziło swoim obywatelom aby w znakomitej większości pozostali w domach, oprócz tych, którzy muszą wykonywać swoje obowiązki w miejscu pracy.
W Wielkiej Brytanii rząd wydał wytyczne, aby wychodzić na zewnątrz tylko w celu zakupu żywności, z powodów zdrowotnych lub do pracy, która nie może być wykonywana z domu. W odpowiedzi na te ograniczenia branża opakowań apeluje do władz o uznanie jej za strategiczną gałąź gospodarki w tych trudnych czasach.
- Wiele osób z branży opakowaniowej przekonuje, że pracownicy zajmujący się opakowaniami powinni być określani jako kluczowi - mówi Jessica Paige z firmy analitycznej Global Data. - W ubiegłym tygodniu Brytyjska Federacja Tworzyw Sztucznych (BPF) wezwała rząd brytyjski do sklasyfikowania pracowników sektora tworzyw sztucznych jako kluczowych, ponieważ w czasie tej pandemii zapotrzebowanie na opakowania z tworzyw sztucznych stało się kwestią zdrowia i bezpieczeństwa - dodaje Paige.
List BPF jest odpowiedzią na rządową listę "pracowników kluczowych" opublikowaną przez gabinet Borisa Johnsona 20 marca br. Znaleźli się na niej pracownicy służb publicznych, pracownicy łańcucha dostaw żywności, nauczyciele, rząd, pracownicy sektora użyteczności publicznej, osoby pracujące w transporcie oraz osoby pracujące w sektorze bezpieczeństwa publicznego. Wszyscy inni mają pozostać w swoich domach.
Z kolei Paula Birch, szefowa sprzedaży w Parkside, brytyjskiej firmie opakowaniowej, stwierdziła w rozmowie z GlobalData, że jeśli opakowania są niezbędne w obecnej sytuacji to tym samym niezbędni są również ci, którzy je produkują . - Bez opakowań cały przemysł spożywczy upadnie. Jak dostarczyć zupę lub świeży chleb bez jakiegoś pojemnika? Opakowania są po to aby chronić żywność, pomagając zachować zdrowie i bezpieczeństwo konsumentów - dodała Birch.
- Z drugiej strony, w zeszłym tygodniu pracownicy amerykańskiego producenta opakowań z tektury falistej, firmy WestRock w szkockim East Kilbride, poskarżyli się tabloidowi Daily Record, że są zmuszani do ryzykowania życiem dla swojej pracy - zaznacza Jessica Paige.
Zatrudniająca 200 osób firma produkuje m.in. opakowania dla bardzo obecnie potrzebnych środków do higieny rąk. Z tego też powodu jej pracownicy traktowani są jako "kluczowi". Jednak zakład w East Kilbride wytwarza akurat opakowania do whisky.
- Boimy się o nasze zdrowie. Wszyscy menedżerowie pozostają w domach, skąd pracują zdalnie a nas prosi się abyśmy ryzykowali życiem dla kartonowych pudeł - powiedział gazecie anonimowy pracownik firmy.
Źródło: Global Data
