Chmura 3.0
- Kilka lat temu mieliśmy do czynienia z chmurową rewolucją. Dziś ta technologia stopniowo się upowszechnia. Firmy coraz częściej przenoszą się do chmury, bo w ten sposób ograniczają koszty dostępu do zaawansowanych rozwiązań i zwiększają swoją produktywność. Z badań, które przeprowadziliśmy wynika, że 56% przedstawicieli działów IT dostrzega związek pomiędzy efektywnością a migracją do chmury, 46% uważa, że dzięki niej można skoncentrować się na realizacji projektów wnoszących wartość dodaną a 68% dostrzega po wdrożeniu chmury znaczące ograniczenie kosztów i przyśpieszenie wdrażania nowych aplikacji. Teraz nadszedł czas na kolejną generację chmury - mówi Adam Wojtkowski, dyrektor generalny Oracle.Jego zdaniem chmura jest już dojrzałą, zrozumiałą technologią, na przestrzeni ostatnich 10 lat systematycznie wzbogacaną o nowe funkcje i możliwości. Klienci korzystają z niej na tyle chętnie, że przychody Oracle z chmury wzrosły w I kwartale roku fiskalnego 2018 o 51%, do poziomu 1,5 mld dolarów. Z usług SaaS amerykańska firma wygenerowała o 62% wyższe przychody (1,1 mld dolarów) a segment PaaS wzrósł o 28% (400 mln dolarów).
Korporacji z Redwood City to jednak nie wystarcza. Zdaniem Adama Wojtkowskiego w międzyczasie nastąpił tak duży postęp w obszarze sztucznej inteligencji, że możemy mówić o nowej erze w technologii i w rozwiązaniach chmurowych.
- Chmura - mówimy tu całym ekosystemie a więc rozwiązaniach SaaS, IaaS czy PaaS - dzięki uczeniu maszynowemu może być nie tylko tańsza, ale też znacznie bezpieczniejsza i w znacznie większym stopniu wpływająca na biznes niż do tej pory. Dzisiaj jesteśmy w stanie dostarczać funkcje sztucznej inteligencji na wszystkich poziomach chmury, umożliwiając klientom wykrywanie i analizę najważniejszych wzorców biznesowych w ich danych korporacyjnych. To technologia, która może przekształcić przedsiębiorstwa w większym stopniu niż jakakolwiek inna technologia dostępna dzisiaj na rynku - mówi Adam Wojtkowski z Oracle.
8 razy taniej? Tak, to możliwe
Oracle zainwestował w rozwój sztucznej inteligencji pokaźne sumy. W ubiegłym roku na działalność badawczo-rozwojową firma przeznaczyła 15,6% swoich przychodów. To więcej niż Microsoft, Apple, Cisco, Samsung czy Amazon i niewiele mniej niż koncerny farmaceutyczne.- Od kilkunastu lat systematycznie zwiększamy nakłady na badania i rozwój. Jeszcze w 2005 r. wydawaliśmy na te cele niespełna 1,5 mld dolarów, w 2012 r. zwiększyliśmy nakłady do poziomu 3,2 mld dolarów. W ubiegłym wyniosły już one 5,38 mld dolarów - mówi Adam Wojtkowski. Efekty tych inwestycji już widać.