Branża produkcyjna zainteresowała się IoT (Internet Rzeczy) oraz sztuczną inteligencją, natomiast nie wszystkie firmy zakładają jednocześnie przeniesienie swoich zasobów (lub ich części) do chmury obliczeniowej. Nie zatrzyma to jednak chmurowej rewolucji także i w tym sektorze – według raportu American Enterprise Institute szacuje się, że do 2023 nawet połowa oprogramowania dedykowanego produkcji będzie oparte na chmurze. Niektóre wiodące rozwiązania są od niedawna dostępne wyłącznie w wersji chmurowej.
Dlaczego? Rzeczywistość branży produkcyjnej znacznie się zmieniła. Sytuacja, w której działalność jest skupiona wokół głównej fabryki, a cykl życia produktów jest długi, to przeszłość. Coraz częściej działalność fabryk jest skupiona w kilku miejscach, pracownicy rozsiani po całym świecie, a produkty znacznie krócej pozostają na rynku. Dostęp do firmowych systemów został też rozszerzony na dostawców.
Chmura obliczeniowa stała się narzędziem niezbędnym do elastycznego prowadzenia biznesu, teraz i w przyszłości. To forma polisy, dzięki której można skupić się na rozwoju biznesu.
Chmura - czego obawia się branża produkcyjna?
Branża produkcyjna podziela obawy wielu polskich firm w kwestii chmury. Dotyczą one między innymi bezpieczeństwa i utraty kontroli nad własnymi zasobami. Rozwiewa je jednak bliższe zapoznanie się z działaniem chmury oraz wieloma możliwościami jej wykorzystania.
Obawy może budzić fakt, że systemy zarządzania produkcją są zazwyczaj połączone z maszynami w fabryce, co czyni ich dostępność krytycznym warunkiem. “Wyniesienie” ich poza perymetr fabryki może wydawać się ryzykowne, bo zwiększa liczbę potencjalnych punktów awaryjnych oraz ryzyko opóźnień. Zarówno operatorzy chmur publicznych, jak i prywatnych posiadają jednak rozwiązania, które ograniczają ryzyko w tych kwestiach niemal do zera.
Mylnym jest też myślenie, że do chmury należy zawsze przenieść wszystko – wybór tego, które zasoby zostaną przemigrowane, zawsze zależy od specyfiki firmy, jej zasobów i potrzeb biznesowych. Z pomocą przychodzi tutaj chmura hybrydowa, czyli środowisko składające się z min. dwóch zintegrowanych ze sobą chmur w różnych lokalizacjach. W ramach takiego rozwiązania systemy bezpośrednio odpowiadające za kontrolę maszyn mogą zostać na własnych serwerach klienta, a aplikacje biznesowe i dane trafią do chmury.
Co w takim razie z kwestiami bezpieczeństwa? Jest to priorytet dla operatorów chmurowych, którzy w większości przypadków są w stanie zapewnić rozwiązania na dużo wyższym poziomie niż firmowe centra danych. Sprzęt stanowiący podstawę chmury jest przeznaczony do nieprzerwanej pracy pod obciążeniem, a zasilanie, łącza internetowe, systemy utrzymujące odpowiednie warunki klimatyczne są redundantne. Całość natomiast obsługują zespoły specjalistów od rozwiązań chmurowych.
Co chmura ma do zaoferowania branży produkcyjnej?
Chmura pozwala uzyskać elastyczność, nie zmniejszając efektywności, którą zapewniają systemy zarządzania produkcją. Przykładowo, wdrożenie nowego rozwiązania w chmurze nie wymaga tak długiego czasu, jak w przypadku systemów on-premise. Nie trzeba również kupować sprzętu “na zaś”, co drastycznie zmniejsza koszty inwestycyjne. W przypadku awarii na ratunek przychodzą systemy Disaster Recovery, czyli odzyskiwania danych i utrzymania ciągłości biznesowej, które w dużej mierze opierają się właśnie na możliwościach chmury.
Jednak najważniejszymi argumentami przemawiającymi za chmurą w branży produkcyjnej są łączność i komunikacja.
Cloud pozwala na utrzymanie stałej łączności z dostawcami i klientami - dzięki niej łatwiej jest udostępniać ważne dane na zewnątrz, bez obaw o ich bezpieczeństwo. Platformy oparte o chmurę umożliwiają też wygodną i szybką komunikację między wszystkimi pracownikami odpowiedzialnymi za kolejne fazy produkcji.
Łącząc informacje z działów planowania i rozwoju z danymi dotyczącymi łańcucha dostaw, fabryki mogą lepiej przygotować się do produkcji. Dzięki temu droga od pomysłu do transportu skraca się znacząco. We własnym centrum danych byłoby to znacznie bardziej wymagające oraz kosztowne niż w profesjonalnych data center oferujących doskonałą łączność z całym światem.
Chmura zapewnia także skalowalną i elastyczną moc obliczeniową, dlatego firmy produkcyjne mają możliwość przeprowadzania dokładniejszych i szybszych analiz na większej ilości danych. Pozwala to zarówno lepiej przewidywać zmiany czy problemy, jak i szybciej na nie reagować.
- Szczególnie warto przenieść do chmury systemy niezwiązane bezpośrednio z produkcją i wykorzystywane w różnych lokalizacjach, np. stronę internetową firmy, systemy planowania, automatycznego składania zamówień, czy oprogramowanie dedykowane sprzedaży i marketingowi. Pozwoli to na korzystanie z nich niezależnie od sytuacji w centrum danych dedykowanym fabryce oraz uwolni jego zasoby. W razie awarii firmowej infrastruktury IT, systemy te pozostaną nienaruszone, a jeśli wdrożone zostanie zapasowe centrum danych w chmurze (DRC – Disaster Recovery Center), pozwoli to na skuteczne zabezpieczenie środowiska IT przed skutkami awarii. - mówi Paweł Król, Cloud Systems Delivery Coordinator w MAIN.
Paweł Król, Cloud Systems Delivery Coordinator w MAIN
Chmura w praktyce na przykładzie DSR
Przykładem wykorzystania chmury w branży produkcyjnej jest firma DSR, która oferuje autorskie rozwiązanie DSR 4FACTORY – pakiet systemów informatycznych obejmujący zarządzanie przedsiębiorstwem (ERP), planowanie i rejestrację produkcji (APS, SFC, MES), wsparcie zarządzania cyklem życia produktów (PLM) oraz usprawnianie procesów decyzyjnych (BI).Swoje rozwiązanie ERP oparli na amerykańskim systemie QAD Adaptive ERP. W związku z decyzją producenta QAD Inc. o całkowitym przeniesieniu systemu do chmury, DSR postanowiło również podjąć ten krok i przenieść ERP 4FACTORY do chmury w MAIN. Od rozpoczęcia projektu w 2019 r., DSR skutecznie wykorzystuje chmurę MAIN - co więcej, poszerza ją regularnie o kolejne maszyny wirtualne.
Więcej o tym wdrożeniu przeczytasz w Strefie Eksperta na stronie https://main.pl/wdrozenie-virtual-private-cloud-dsr-case-study/
Chmura dla produkcji – jak zacząć?
Aby przejście do chmury nie stało się tylko nieudaną próbą, firmy produkcyjne muszą rozważyć, jaki jest cel biznesowy tej zmiany. Z których zalet chmury chcą skorzystać? Pierwszym krokiem, który podejmą już z wybranym dostawcą rozwiązań chmurowych, będzie analiza wszystkich systemów IT funkcjonujących w firmie. Odpowie ona na istotne dla migracji pytania: które części są najważniejsze, które być może nie są już potrzebne, a które można wymienić na nowsze, chmurowe rozwiązania. Jest to też doskonały moment na unowocześnienie oprogramowania i rozwiązań IT w firmie.
Firma MAIN oferuje szeroki zakres rozwiązań chmurowych, a dla branży produkcyjnej poleca chmurę hybrydową, która pozwala utworzyć jednolite środowisko składające się z chmur różnych dostawców (np. Azure i Google) oraz zasobów w centrum danych klienta (on-premise).
Oprócz sprawdzonej technologii MAIN zapewnia profesjonalne doradztwo - pomagamy wybrać, wprowadzić i utrzymać rozwiązanie odpowiadające potrzebom przedsiębiorstwa. Sprawdź, jak możemy pomóc Twojej firmie przejść do chmury.