Od kilkunastu dni polscy klienci Coca Coli mogą sięgać po napój oferowany w specjalnej aluminiowej butelce. Nowość dostępna jest w najmodniejszych polskich klubach. Dodatkowo produkt pojawia się na imprezach towarzyszących największym koncertom tego sezonu.
Aluminiowa butelka ma pojemność 200 ml. Wyróżnia się m.in. tym, że w ciemnościach, po oświetleniu jej ultrafioletem, pojawiają się na niej zupełnie nowe wzory, całkowite różne od tych, które można zobaczyć w świetle dziennym. Ponadto aluminiowa butelka na życzenie klientów dopełniana jest przez hostessy wybranym alkoholem.
Światowa premiera nowego opakowania odbyła się w trakcie tegorocznego festiwalu filmowego w Cannes. Polskiej premierze towarzyszy specjalna kampania promocyjna. Jej przewodnimi elementami są piosenka stworzona przez autora designu zespół Faithless oraz kolorowy teledysk z francuskiego studia Paranoid. Całości dopełniają krążące w sieci filmy i klubowe wizualizacje. Bohaterem kampanii jest Mr Neant (Pan Nieistniejący) - bajkowa postać, która zamienia w dobro wszystko co spotka na swojej drodze.
Co zdecydowało o tym, że koncern zdecydował się na tego rodzaju opakowanie? Przede wszystkim fakt, że aluminiowe butelki są coraz życzliwiej przyjmowane przez konsumentów. Aluminium bowiem już na dobre zadomowiło się w gronie materiałów opakowaniowych.
Jego innowacyjność wynika m.in. z faktu, że wykonane z niego butelki są lżejsze od butelek szklanych. Ponadto szybciej się chłodzą. Duże znaczenie ma również większa możliwość nakładania grafiki reklamowej w porównaniu ze szklanymi butelkami.
Wprowadzanie przez Coca Colę aluminiowych butelek jest z pewnością pozostaniem przy tradycji. Ta bowiem zakłada, że flagowy produkt koncernu powinien być pakowany w butelkę. Niemniej jednak firma postanowiła zrobić odważny krok w przód jeśli chodzi o materiał wykonania opakowania. Tutaj tradycja została już wyparta przez kryteria handlowe i potrzeby reklamowe.