We wtorek wieczorem doszło do silnej eksplozji w zakładach chemicznych firmy Organo Fluid w miejscowości Ritterhude w pobliżu Bremy na północy Niemiec. Wybuch było słychać w odległości wielu kilometrów, fala uderzeniowa uszkodziła także pobliskie domy. W wyniku pożaru zakłady zostały niemal całkowicie zniszczone. Na miejscu pracowało ok. 350 strażaków, ratowników i policjantów.Z informacji przekazanych przez służby ratunkowe wynika, że ciężkie obrażenia odniósł jeden z pracowników fabryki, który trafił do szpitala z oparzeniami trzeciego stopnia. Kilkudziesięciu mieszkańców domów położonych w pobliżu zakładów odniosło niegroźne obrażenia, wielu pozostaje w stanie szoku.
W powietrzu nie odkryto toksycznych oparów, jednak mieszkańcy zostali poproszeni, aby pozostali w domach i nie otwierali okien.
Nie są jeszcze znane przyczyny eksplozji. Firma Organo Fluid specjalizuje się w odzyskiwaniu i unieszkodliwianiu odpadów niebezpiecznych, w tym także rozpuszczalników.
