Coraz popularniejsza w naszym kraju staje się etykieta Traceo, stosowana m.in. przez firmy zaopatrujące sieci hipermarketów.
Etykieta nie jest nowością, bo znana jest od kilku lat, ale do tej pory nie była w naszym kraju stosowana na powszechną skalę. Ostatnio w popularnych sieciach handlowych można ją już spotkać w kontekście opakowań produktów spożywczych. Etykieta trafia na kody kreskowe opakowań wyrobów spożywczych, głównie laminatów dla mrożonek. Aktywowana jest z chwilą nałożenia, a jej funkcjonowanie uruchamia klient. Umożliwia kontrolę świeżości produktów od momentu opuszczenia linii produkcyjnej, poprzez cały łańcuch logistyczny, półki w supermarketach, aż po lodówkę konsumenta. Technologia jej działania opiera się na wykorzystaniu mikroorganizmów do symulacji rzeczywistej utraty świeżości produktu spożywczego.
Traceo to samoprzylepna etykieta, będąca tzw. integratorem czasowo - temperaturowym. Jest programowana w zależności od charakterystyki monitorowanych produktów. Składa się z żelu i wspomnianych mikroorganizmów spożywczych. Zabarwia się i staje nieprzejrzysta z chwilą, gdy produkt traci przydatność do spożycia. Ta zaś jest monitorowana na wskaźnikach zmiany barwy, która może następować w sposób ciągły, np. w przypadku określenia dawki cieplnej, jaką otrzyma produkt podczas transportu i przechowywania lub w sposób skokowy.
konsument |
Wysłany: 2012-07-19 14:37:55
Rozwiązanie rzeczywiście nie jest najnowsze. Jednak regularnie robię zakupy w hipermarketach i żadna etykieta, nawet przeterminowanych mrożonek, koloru jeszcze nie zmieniła. Jedynym wyznacznikiem, przydatności produktów do spożycia (poza nabitą-przebitą datą ważności) jest niestety samo spożycie... |