O sytuacji w koncernie Lanxess, dobrych wynikach finansowych oraz perspektywach na przyszłość mówi Wolfgang Heuchel, CEO Lanxess CEE.
Zarządza Pan działalnością koncernu Lanxess w Europie Środkowej od 2013 roku. Co myśli Pan na temat tego rynku, a w szczególności na temat Polski?
Rynki Europy Środkowo-Wschodniej mają duże znaczenie dla koncernu Lanxess. Odnotowujemy tam pomyślny rozwój biznesowy. Od ustanowienia spółki Lanxess CEE w 2008 roku sprzedaż w pięciu głównych krajach tego regionu, tj. w Polsce, Austrii, na Słowacji, w Czechach i na Węgrzech, wzrosła o ponad 55 proc., tj. z 220 mln euro do około 340 mln euro w ostatnim roku. Największy wzrost odnotowaliśmy na Węgrzech, w Czechach i w Polsce.
Europa Środkowo-Wschodnia to ważny region dla przemysłu motoryzacyjnego, a koncern Lanxess jest firmą zorientowaną na nowe technologie, która wytwarza zaawansowane technologicznie produkty i oferuje materiały o innowacyjnych zastosowaniach dla przemysłu motoryzacyjnego. Na rynki Europy Środkowo-Wschodniej dostarczamy przede wszystkim wysoko wydajne tworzywa sztuczne, które są wykorzystywane do produkcji lekkich części, mogących zastąpić elementy metalowe w pojazdach, zapewniając większą wydajność paliwową i niższe emisje. Arlanxeo, nasza spółka typu joint venture, dostarcza specjalistyczne wyroby kauczukowe krajowym i międzynarodowym producentom opon.
Dla nas Polska jest największym rynkiem Europy Środkowo-Wschodniej pod względem sprzedaży. Jest również jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek w Unii Europejskiej. W zeszłym roku kraj ten odnotował wzrost rzędu 3,5 proc. Oczekuje się, że również w 2016 i 2017 roku utrzyma się on na tym samym poziomie. Ta tendencja w połączeniu z korzystnym rozwojem rynku krajowego sprawia, że Polska jest atrakcyjna nie tylko dla eksporterów, ale także dla inwestorów zagranicznych. Główni międzynarodowi producenci samochodów, dostawcy produktów na rzecz branży motoryzacyjnej oraz producenci opon wybrali Polskę na jedną ze swoich najważniejszych baz produkcyjnych. To właśnie wykorzystuje koncern Lanxess.
W Polsce mamy jednak również klientów z innych branż. Przede wszystkim odnotowaliśmy wysoki popyt na półprodukty chemiczne, które są wykorzystywane przez różne segmenty, i na pigmenty nieorganiczne stosowane w budownictwie do barwienia elementów betonowych, kostki brukowej i dachówek.
Wcześniej pracował Pan jako szef sprzedaży na region Azji i Pacyfiku. Czy zgadza się Pan ze stwierdzeniem, że Azja jest przyszłością globalnego przemysłu chemicznego?
Obok Ameryki Północnej zdecydowanie największe możliwości rozwoju widzimy w regionie Azji Południowo-Wschodniej, a w szczególności w Chinach. To druga pod względem wielkości gospodarka i największy rynek chemiczny na świecie. Ze względu na rosnącą liczbę ludności możemy dostrzec znaczny wzrost zapotrzebowania na surowce, energię i dobra konsumpcyjne. Chiny dążą również do wytwarzania produktów o wyższej jakości i w związku z tym będą potrzebowały bardziej zaawansowanych technologicznie materiałów. Dla nas stanowi to szansę wzrostu, gdyż materiały chemiczne, szczególnie specjalistyczne, umożliwiają rozwój szerokiego spektrum strategicznych branż.
Podsumowując rok 2015, ogłosili Państwo, że będą kłaść szczególny nacisk na rynek Chin, Azji Południowo-Wschodniej i Ameryki Północnej. Czy oznacza to, że w Europie nie ma miejsca na dalszy rozwój?
Nawet jeżeli regiony Chin, Azji Południowo-Wschodniej i Ameryki Północnej rozwijają się bardziej dynamicznie, Europa pozostanie jednym z filarów naszej działalności. Ponad połowa sprzedaży koncernu Lanxess odbywa się w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki, z czego większość właśnie w Europie. Według mnie wyraźnie pokazuje to, że rynek europejski nadal jest dla nas ważny. Poza tym tempo wzrostu w wielu krajach europejskich pozostaje stabilne.
W ostatnich latach dokonaliśmy bardzo wielu inwestycji w nasze europejskie zakłady i stworzyliśmy silne ośrodki produkcyjne dla naszych spółek. Na przykład centrum naszego łańcucha wartości w zakresie zaawansowanych technologicznie tworzyw sztucznych znajduje się w Belgii i w Niemczech. Nasz największy zakład produkcyjny pigmentów nieorganicznych, który jest również największym takim zakładem na świecie, również mieści się w Niemczech, podobnie jak centra związane z produktami agrochemicznymi i produktami do oczyszczania wody. Dokonujemy oczywiście nieustannych inwestycji w te zakłady produkcyjne.
Lanxess AG
LANXESS jest jednym z najważniejszych producentów specjalistycznych środków chemicznych na świecie. Przedmiotem działalności koncernu jest opracowywanie, produkcja i dystrybucja półproduktów chemicznych, dodatków, specjalistycznych substancji chemicznych oraz tworzyw sztucznych.
Polska