Maszynę z serii Stork + i pełny pokaz produkcji opakowań cienkościennych zademonstrowała na majowych targach Plastpol 2011 firma Stork.
Wtryskarka hybrydowa o sile zamknięcia 3300 kN wyposażona w pompę o zmiennym przepływie oraz elektryczny serwonapęd dla obrotowego ruchu plastyfikacji była odpowiedzialna za wytwarzanie pojemników na masło. Produkcja odbywała się w automatycznym gnieździe wytwórczym wyposażonym w teleskopowy system odbioru bocznego produktów.
Wtryskarka została wzbogacona również w rolkowy system prowadzenia płyty ruchomej, co gwarantowało zachowanie czystej przestrzeni formy wymaganej dla celów produkcji opakowań żywnościowych. Stalowa płyta stała miała z kolei zadanie zwiększania stabilność formy.
W swoim standardowym wyposażeniu, wtryskarki z pokazanej w Kielcach serii, posiadają pompę o zmiennym wydatku oraz opcjonalny elektryczny napęd ślimaka, który służy uzyskaniu optymalnego zużycia energii. Elastyczność doboru maszyn z serii Stork + objawia się w rozmiarach płyt, skoków otwarcia oraz rozwiązaniach dwukomponentowych. Kombinacja krótkiego czasu suchego cyklu i szybkiego wtrysku czyni te maszyny jednymi z szybszych dostępnych na rynku. Tego rodzaju szybkobieżne maszyny do opakowań są w tej chwili najważniejszą częścią oferty holenderskiego producenta wtryskarek.
Opakowanie dla masła, powstające z polipropylenu dostarczonego przez koncern SABIC , produkowane było na targach na formie czterogniazdowej i w czasie cyklu dochodzącym 2,75 s. Czas suchego cyklu wyniósł natomiast 1,4 s. Forma została zaprojektowana i wykonana w firmie Van den Brink B.V., która dostarczyła także szybkobieżny teleskopowy robot do odbioru produktów z boku maszyny (SER), którego czas odbioru produktów wynosił 0,35 s. Opakowanie ważyło 14,6 gram, a jego pojemność w odniesieniu do masła wyniosła 400 gram. Grubość jego ścianki liczyła sobie 0,48 mm. Dawka wtryskiwanego tworzywa obliczona była na 58,4 gramów.
W trakcie kieleckiej wystawy firma przybliżała także działanie swojego zdalnego serwisu. Trudno powiedzieć, czy spotka się on z życzliwym przyjęciem, gdyż działanie na odległość nie każdego użytkownika musi satysfakcjonować.
Na czym jednak polega usługa?
- W dzisiejszych czasach wtryskarki są zintegrowane w złożonych komórkach produkcyjnych. Gdy pojawia się problem zachodzi potrzeba zatrzymania całości. Koszty takich nieplanowanych postojów stają się coraz większe. Często też wtryskarki pracują z formami dla kilku produktów w cyklu całodobowym. By zredukować koszty magazynowanie powinno być na minimalnym poziomie. Chcąc zapewnić niezawodność wtryskarek zalecane się oczywiście okresowe przeglądy, ale w dalszym ciągu może pojawiać się kłopot między pracami serwisowymi – tłumaczyli przedstawiciele firmy Stork.
I tutaj pomocny miałby być właśnie system zdalnego serwisu. Po połączeniu z tzw. biurem wsparcia firmy Stork, może on poprosić o dostęp do maszyny w celu przejrzenia stron, tak by na odległość stwierdzić, czy problem spowodowany jest ustawieniami czy też alarmem w maszynie. Ponadto w ramach usługi możliwe jest uruchomienie i ustawienie pomiaru oscyloskopem w celu określenia dynamicznych lub złożonych problemów. Pomiar może być natychmiast wysłany mailem przez maszynę do centrali Stork.
Usługa gwarantuje również zmianę w parametrach konfiguracji lub kalibracji wtryskarki, tak by bezpośrednio rozwiązywać problem. Opcją jest także zainstalowanie nowego oprogramowania bezpośrednio z Internetu. Wtryskarki mogą wysyłać ważne dane diagnostyczne do firmy Stork w formie dziennej bazy danych. Będą one potem opracowywane na stronie firmy na specjalnym koncie operatora maszyny.