- Czym jeszcze charakteryzują się oferowane przez was urządzenia?
- Przede wszystkim zacznijmy od kosztów. Rynek maszyn do przetwórstwa tworzyw spolaryzowany jest przez maszyny produkcji chińskiej lub zachodnioeuropejskiej. To ogromny rozstrzał cenowy. Nasze urządzenia możemy umiejscowić gdzieś pośrodku, przy czym pod względem jakościowym oraz zgodności z normami i dyrektywami europejskimi zdecydowanie bliżej im do maszyn europejskich. Bez cienia kompleksów możemy konkurować z najlepszymi maszynami z tej półki. A jednak oferowane ceny są znacznie bardziej konkurencyjne. Wszyscy nasi dostawcy stawiają na rozwój i obecność w światowych trendach. Otwartość na wszelkie sugestie, oparcie urządzeń na komponentach najlepszej jakości to norma.
Jednym z innowacyjnych rozwiązań, które stosujemy w wytłaczarkach produkcji Yei Machinery jest wyposażenie linii w hydrauliczny zmieniacz sit, pozwalający na zmianę siatki bez zatrzymywania maszyny. To rozwiązanie szczególnie cenią sobie przedsiębiorcy, którzy pracują na regranulatach. Dzięki płynnej wymianie filtra nie dochodzi do przerwania procesu wydmuchu, co bardzo korzystnie wpływa na wydajność, komfort pracy operatora (brak konieczności „zaciągania” balona) a także - finalnie - na zwiększenie wydajności na maszynach konfekcjonujących (o ok. 15%).
Ponadto, wytłaczarki mogą być wyposażone w wiele urządzeń peryferyjnych, takich jak system chłodzenia wewnątrz balona (system IBC) czy system grawimetrycznego podawania surowca, który dzięki precyzyjnemu dozowaniu dodatków pozwala na oszczędność kosztownych komponentów.
- Maszyny konfekcjonujące to istotny element procesu produkcji worków.
Tak, oczywiście. I dlatego w naszej ofercie nie mogło zabraknąć zgrzewarek oraz drukarek. W segmencie zgrzewarek do worków płaskich i na rolce współpracujemy z uznaną turecką firmą Gür-İş Makina. O jakości wyrobów tego producenta świadczy fakt, iż zdecydowana większość wyrobów trafia na eksport; nie tylko do krajów ościennych, ale również do Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych.
W swojej ofercie posiadamy szeroką gamę urządzeń tego producenta, w tym superszybkie maszyny do produkcji worków ze zgrzewem bocznym, maszyny do produkcji worków typu wicket, T-shirt oraz worków na rolce. Producent dokłada wszelkich starań, aby podążać za globalnymi trendami opakowaniowymi, a team inżynierów dopracowuje nowoczesne rozwiązania, aby urządzenie było efektywne i przyjazne w obsłudze.
Nasza współpraca z dostawcami urządzeń trwa już od wielu lat, ich wybór był poprzedzony nie tylko wnikliwą analizą rynku, lecz także audytami fabryk i rozmowami z ich wcześniejszymi klientami. To wszystko razem dało nam gwarancję oraz potwierdzenie słuszności w wyborze naszych partnerów biznesowych.
- Czy to właśnie tu leżą przyczyny waszego sukcesu?
Oczywiście, wybór sprawdzonego dostawcy ma kluczowe znaczenie. Nie da się długofalowo istnieć na rynku oferując niskie jakościowo urządzenia lub pozostawiając klienta bez opieki, części zamiennych czy wsparcia. Dla GG Plast ważna jest kompleksowa obsługa, dostawa stabilnych, bezawaryjnych maszyn, serwis oraz wsparcie klientów w zakresie know-how. Jak już wspomniałam, mamy też doświadczenie w tworzeniu firm, to jest w uzbrojeniu w optymalnie skonfigurowane urządzenia oraz w szkoleniach w zakresie obsługi i konserwacji.
Ponadto ustawicznie dążymy do doskonalenia oferowanych przez nas maszyn, wprowadzamy modyfikacje zmierzające do tego, aby urządzenia spełniały najbardziej wyśrubowane normy UE. W tym zakresie współpracujemy z polskimi rzeczoznawcami.
- Wspomniała pani o aktualnej sytuacji gospodarczej. Jaki jest dla waszej firmy obecny rok?
Jeśli chodzi o sytuację związaną z kryzysem wywołanym epidemią, to nie dotknęła ona naszej firmy handlowej w takiej mierze jak np. zakładu produkcyjnego, gdzie przebywa jednocześnie bardzo dużo osób, które trzeba chronić przed zakażeniem i przedsięwziąć środki ochrony. Pozostaliśmy w biurach, gdyż na to pozwalały nam warunki pracy. Jedynym minusem tego stanu jest ograniczenie możliwości spotkań z klientami, a to przecież napędza biznes w firmie handlowej. Odczuwalny był brak wyjazdów, brak możliwości zapraszania gości do siedziby firmy. Oczywiście na pewien czas wstrzymaliśmy również instalacje maszyn przez naszych serwisantów. Jak całą branżę dotknęło nas również odwołanie imprez targowych, do których jako dostawca maszyn przygotowujemy się nawet pół roku przed wystawą. I tak, w kontekście targów Plastpol, kiedy w ubiegłym roku już sprowadziliśmy maszyny, to wydarzenie w przewidzianym terminie się po prostu nie odbyło; na szczęście urządzenia szybko znalazły swoich nabywców. Oczywiście uczestniczyliśmy w ubiegłorocznej październikowej edycji i dziękujemy tym, którzy na targi przybyli.
Jeśli zaś chodzi o naszych klientów, można odnieść wrażenie, że branży foliowej kryzys nie dotknął. Wręcz przeciwnie: folia - która była już w odwrocie z powodu swojej rzekomej ''nieekologiczności'' - okazała się być materiałem w obecnych czasach bardzo pożądanym z uwagi na swoją barierowość, wagę, cenę, właściwości ochronne. A dzięki możliwości ponownego przerobu - materiałem zapewniającym równowagę ekologiczną. Mamy nadzieję, że ten trend się utrzyma.
Korzystając z okazji, życzę całej naszej branży aby sytuacja gospodarcza była stabilna, pozwalała nam rozwijać się i inwestować, a tworzywa sztuczne nadal przyczyniały do naszego bezpieczeństwa, ochrony zdrowia i środowiska naturalnego. Liczę także na to, że wkrótce uda nam się spotkać na imprezach targowych.
Rozmawiał: Jacek Leszczyński