Inżynierowie chcieliby wyjechać do Norwegii

Inżynierowie chcieliby wyjechać… Jeżeli polski inżynier miałby możliwość podjęcia pracy za granicą, to najchętniej wyjechałby do Norwegii. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego przez Bank Danych o Inżynierach wśród kadry technicznej.

Na Norwegię wskazało 27,9 proc. ankietowanych. Dalsze miejsca na liście „ziemi obiecanej” zajęły Niemcy (20,4 proc. głosów), Holandia (10,7 proc.), Szwecja (10,6 proc.), Wielka Brytania (9,1 proc.), Dania (8,7 proc.). Inny kraj wskazało 12,6 proc. inżynierów.

Jakie korzyści wynikają z wyjazdu za granicę i czym kuszą zagraniczni pracodawcy polskich inżynierów? Zaskoczenia nie ma, w bogatszych krajach są dobre warunki pracy oraz wysokie zarobki. Norwegia jest jednym z najbogatszych państw świata z bardzo stabilną sytuacją gospodarczą. Brakuje tam jednak pracowników w wielu gałęziach gospodarki, w tym w branży budowlanej, wydobywczej, IT. By wyjechać do Norwegii nie trzeba mieć wizy, mimo iż ten kraj nie należy do Unii Europejskiej. Warto też zaznaczyć, że większość Skandynawów mówi po angielsku, dlatego znajomość języka norweskiego nie jest zazwyczaj wymagana.

Inżynierowie chcieliby wyjechać do Norwegii


Niemcy od dawna są migracyjnym celem Polaków, a w najbliższej przyszłości prognozowane jest nasilenie drenażu mózgów za Odrę w związku z otwarciem niemieckiego rynku pracy. Już od 1 maja 2011 r. będzie można tam pracować bez żadnych ograniczeń. Do podjęcia pracy w Niemczech polskich inżynierów zachęca wyższy standard życia oraz zarobki, które należą do jednych z najwyższych w UE. Inżynierowie z branży chemicznej, elektromaszynowej, rafineryjnej, energetycznej, hutniczej oraz chemicznej łatwo znajdą pracę w Niemczech, pod warunkiem, że znają język niemiecki.

W Holandii z kolei najbardziej pożądani są specjaliści z branży wytwórczej i budowlanej. Bezrobocie w Holandii plasuje się na poziomie 2-4 proc., co powoduje trudności ze znalezieniem osób chętnych do pracy.

Szwecja charakteryzuje się dobrymi warunkami socjalnymi, atrakcyjnymi zarobkami, ale też wysokimi kosztami utrzymania. Poszukiwani są tam fachowcy w branży chemicznej (najstarsza branża w Szwecji), energetycznej oraz elektromaszynowej. Produkcja maszyn i urządzeń elektrycznych jest najbardziej rozwiniętą gałęzią przemysłu.

Anglia z kolei kusi Polaków faktem, że istnieje tam spory niedobór specjalistów technicznych oraz wysokie oczekiwania płacowe tamtejszych kandydatów. Jednak aby zdobyć tam pracę, trzeba mieć nie tylko wykształcenie i doświadczenie, ale też bardzo dobrą znajomość języka angielskiego, w tym języka branżowego. Warto zaznaczyć, iż większość firm szuka pracowników raczej na stałe niż na krótki okres.

Z sondażu wynika, że wciąż atrakcyjna dla inżynierów jest Dania. Cechuje się ona bardzo chłonnym rynkiem pracy oraz o wiele wyższymi pensjami niż w Niemczech czy Francji. Jest krajem bardzo przyjaznym emigrantom, np. pracownicy z zagranicy mają prawo do bezpłatnych kursów języka duńskiego oraz służby zdrowia.

Nadal atrakcyjna dla polskich inżynierów jest praca w USA, Kanadzie i Australii. Ostatnio popularne są też wyjazdy do krajów rozwijających się, takich jak Brazylia, Rosja, Chiny.

W sondażu Banku Danych o Inżynierach udział wzięło 930 inżynierów.

Czytaj więcej:
Praca 50