Ministerstwo Środowiska na niejasnych zasadach wspiera, użyczając swojego logo, działalność sieci Carrefour sprzedającej torby biodegradowalne. A nie pozwala na wykorzystanie tego logo organizacji non profit - sugeruje stowarzyszenie Koeko.
Problem nie jest nowy i dotyczy batalii jaka toczy się między podmiotami powołującymi się na fakt, że opakowania foliowe nie stanowią zagrożenia dla środowiska naturalnego, o ile są właściwie wykorzystywane - jednym z takich podmiotów jest właśnie m.in. Koeko, a m.in. wielkimi sieciami handlowymi, które wycofały już z obrotu jednorazowe opakowania z tworzyw sztucznych i zastąpiły je płatnymi torbami, często biodegradowalnymi.
Koeko zabiega od dawna, aby Ministerstwo Środowiska wraz z nim włączyło się w akcję, która przekonywałaby o nieszkodliwości foliówek. Miałyby się na nich znaleźć wspólne hasła, np. „Foliówka jest cennym surowcem wtórnym, nie mieszaj jej z innymi odpadami”, „MŚ radzi: wrzuć foliówkę do żółtego kontenera na śmieci”.
Ministerstwo odmówiło jednak zgody Koeko na „wykorzystywanie swojego logo z powołaniem się na zasady współpracy z podmiotami komercyjnymi. - Minister środowiska podpisał, miedzy innymi, nowe zasady współpracy z podmiotami komercyjnymi i na podstawie tych przepisów muszę odmówić państwu zgody na wykorzystanie logo ministerstwa Środowiska na Państwa produktach – poinformowało ministerstwo.
Urzędnicy ministerstwa nie wyjaśnili jednak, w jaki sposób wniosek organizacji społecznej non profit, takiej jak Koeko, może być sprzeczny z zasadami dotyczącymi podmiotów komercyjnych. Tym bardziej, że typowo komercyjny przecież Carrefour mógł korzystać z logo Ministerstwa Środowiska. - Dochodzą do nas informacje, że na torbach sprzedawanych przez Carrefour nadal widnieje logo Ministerstwa.
Sprawa nie miałaby tak dużego ciężaru gatunkowego gdyby nie to, że promowanie toreb bio w sytuacji, gdy nie istnieje system zbiórki tego typu odpadów umożliwiający ich biodegradację w przemysłowych kompostowniach budzi najwyższe zdumienie. W tym kontekście nie sposób nie zauważyć, że hipermarkety na skutek wprowadzania toreb „bio” i innych opakowań ekologicznych, często z nazwy, zaczęły na opakowaniach zarabiać, a nie jak dotychczas dopłacać (tzw. foliówki były dotychczas rozdawane za darmo. W takim to ekonomicznym i ekologicznym kontekście działania podejmowane przez Rząd i jego agendy, a także poszczególnych urzędników powinny być wyjątkowo transparentne, a niestety nie są – tłumaczy Witold Przytocki, pełnomocnik Koeko.
Koalicja na Rzecz Opakowań Ekologicznych Koeko jest stowarzyszeniem, którego misją jest szerzenie edukacji ekologicznej. Zrzesza przedsiębiorstwa zajmujące się produkcją i dystrybucją jednorazowych torebek i reklamówek foliowych. Popiera segregację odpadów oraz bezpieczny dla otoczenia recykling.