Komentarz Krzysztofa Wiśniewskiego, CEO w firmie Eurocast
Ostatni rok był bardzo zmienny, zarówno dla naszej firmy, jak i całej branży. Pierwsza połowa ubiegłego roku pozwoliła nam na osiągnięcie niezwykle wysokich przyrostów i marży. Natomiast w drugiej połowie roku popyt na żywność, a tym samym na nasze opakowania w określonych segmentach rynku żywności, typu mięso, ryby, nabiał, spadł znacząco - do tego stopnia, że trudno było nam, jako zarządzającym, to w ogóle zrozumieć. Było to spowodowane tym, że w momencie wzrostu cen surowców, w pierwszej połowie ubiegłego roku, realizowaliśmy zwiększoną sprzedaż, ponieważ nasi klienci zaczęli zapełniać magazyny, obawiając się dalszego wzrostu cen surowców, spowodowanego wojną w Ukrainie. A gdy koszt surowców zatrzymał się na konkretnym poziomie, popyt na opakowania do żywności znacząco spadł. Problem nie dotyczył tylko naszej firmy, ale całej branży. Dodatkowo, w Polsce przede wszystkim inflacja całkowicie zredukowała zakupy produktów premium w opakowaniu, takich jak na przykład łosoś, który uważany jest za drogą żywność, o charakterze premium, czy krojone sery i wędliny. Konsumenci zaczęli kupować ser w kawałkach, który następnie kroją sami w domu, bo tak jest po prostu taniej. Takich przykładów jest naprawdę bardzo dużo i wszystkie spowodowały, że popyt na opakowania do żywności znacząco spadł, ponieważ zmieniły się nawyki konsumenckie. Tym samym pierwsze półrocze ubiegłego roku było dla nas korzystne, drugie nieco gorsze. Niemniej jednak, 2022 rok udało nam się zamknąć budżetowo bardzo dobrze, z czego byliśmy bardzo zadowoleni, zwłaszcza po tak trudnych miesiącach, kiedy sprzedawaliśmy mniej naszych produktów.
2023 rok
Natomiast jeżeli chodzi o obecny rok, pierwszy kwartał zaczął się na lekko zwiększonym poziomie sprzedaży - ku naszemu zaskoczeniu, ponieważ po ostatnich miesiącach ubiegłego roku, spodziewaliśmy się, że nowy rok rozpocznie się równie ciężko. Jednak pozytywnie się zaskoczyliśmy, w związku z czym pierwszy kwartał 2023 roku udało nam się również zamknąć z dobrym wynikiem. Natomiast to, co obserwujemy teraz, w drugim kwartale, to, że nie odnotowaliśmy dalszego znacznego ożywienia w branży - popyt na opakowania do żywności w dalszym ciągu utrzymuje się na średnim poziomie. Niemniej jednak zauważamy już pierwsze symptomy, które wskazują, że druga połowa roku być może będzie znacznie korzystniejsza, dzięki czemu w przyszłość patrzymy bardzo pozytywnie.
Trendy w branży, inwestycje w rozwój, wdrażanie innowacji
Z rozmów, jakie podejmujemy z różnymi przedstawicielami branży w temacie dużych procesów inwestycyjnych wynika, że one w dalszym ciągu pozostają on-hold, bądź są powoli projektowane, z uwagi na niepewność spowodowaną nadal trwającą wojną w Ukrainie i jej makro konsekwencjami.
Niemniej jednak to, co już jest zauważalne na rynku, to powrót do procesu myślenia i inwestowania w opakowania bardziej przyjazne środowisku. Poziom zainteresowania tego typu opakowaniami jest bardzo wysoki. W gruncie rzeczy, w Eurocast realizowaliśmy już projekty przyjazne środowisku, takie jak na przykład seria Crysta-Line. Niestety, pojawienie się wówczas pandemii koronawirusa, całkowicie zatrzymało cały ten proces. Następnie, ze względu na wysokie koszty energii czy rosnące ceny surowców, producenci, w tym my również, myśleli wyłącznie o tym, jak ograniczyć wszelkie koszty i wdrożyć dobre, lecz znacznie tańsze rozwiązania. Natomiast w tej chwili widać już powrót do myślenia kategoriami wartości środowiskowych i modernizacji opakowań.
Ekoprojektowanie - trend narzucony przez klientów, czy producentów?
Osobiście uważam, że driverem wprowadzania ekorozwiązań na rynek są największe sieci handlowe, które są w najbliższym kontakcie z ostatecznym odbiorcą. Oczywiście, jako producenci, odpowiadamy na zapotrzebowanie swoich klientów, ale obecnie jest to również związane z różnymi regulacjami obowiązującymi w Unii Europejskiej, które narzucają nam pewne standardy i punkt wyjścia do innowacyjnej produkcji. Ale jednocześnie mam poczucie, że firmy same z siebie chcą wprowadzać nowe rozwiązania, idące w kierunku ekoprojektowania.
Dyrektywa Single Use Plastics - czy wprowadzi jakieś zmiany na rynku opakowań?
Dyrektywa Single Use Plastics praktycznie w żadnym stopniu nie dotyczy naszej firmy, jednak istotną informacją jest fakt, że dokument został wprowadzony w Polsce dopiero teraz, z ponad dwuletnim opóźnieniem. W tym czasie firmy z sektora, którego dyrektywa Single Use Plastics dotyczy, zdążyły się do niej przygotować i zmienić portfolio swoich produktów. Te dwa lata opóźnienia z pewnością im pomogły, w związku z czym przystosowanie się do regulacji może być dla firm praktycznie nieodczuwalne bądź odczuwalne w niewielkim stopniu.