Rozmowa z Grzegorzem Wróblem, Sales Manager Poland w Bole Europe Technology
Trzeba przyznać, że podczas tegorocznych targów Plastpol firma Bole narobiła sporo szumu. Na waszym imponującym stoisku trudno było znaleźć wolny stolik i przez cały czas trwania targów gościły tam tłumy ludzi.
Nie chciałbym, aby zabrzmiało to nieskromnie, ale tegoroczne targi w Kielcach odbieramy jako fantastyczny sukces. Cóż mogę powiedzieć, chyba największą miarą tego sukcesu jest fakt sprzedaży kilku naszych maszyn właśnie podczas Plastpolu.
Co właściwie prawie się już nie zdarza, prawda?
Tak, inwestycja w maszyny do przetwórstwa tworzyw to czasochłonny proces, który wymaga poświęcenia czasu zarówno przez inwestora, jak i doradcę technicznego z naszej strony. Rzadko więc dochodzi do sprzedaży urządzeń podczas targów. Raczej bywają to finalizacje transakcji mające wymiar marketingowy. Dlatego tym bardziej cieszy fakt, że nasze urządzenia stają się tak popularne, że możemy sprzedać je praktycznie "od ręki".
Jakie działania za tym stoją?
Przede wszystkim, konsekwentnie rozwijamy nasze maszyny. Już w 2018 roku wprowadziliśmy łożyska liniowe jako standardowe wyposażenie naszych wtryskarek serwohydraulicznych z serii EKS. Dodam, iż w 2022 roku podczas targów K jeden z naszych konkurentów zaproponował takie rozwiązanie jako opcję dodatkową.
W naszych maszynach stosujemy również serwonapęd bezpośrednio montowany na układzie plastyfikującym. Od 2023 roku jest to standardowe wyposażenie wtryskarek serii EKS. W tym roku również doposażyliśmy standardowo nasze wtryskarki w grzałki na podczerwień, które pozwalają znacząco zredukować zużycie energii.
Proszę powiedzieć coś więcej o obecności Bole w Polsce.
Wraz z utworzeniem Bole Europe Technology Co. Ltd. Sp. z o.o. w Polsce w 2019 roku, koncern Bole wyruszył na podbój rynku europejskiego. Od tego momentu nasz kraj jest siedzibą europejskiej centrali Bole, i to z Mysłowic nasze maszyny trafiają do klientów w całej Europie.
Jeśli chodzi o rodzimy rynek, to sukcesywnie powiększamy nasz zespół sprzedażowy na terenie Polski. Sprzedaż maszyn z roku na rok wzrasta, konsekwentnie też budujemy rozpoznawalność naszej marki. Posiadamy portfolio klientów, którzy wracają do nas, a na horyzoncie rysują się ciekawe projekty.
Jest pan odpowiedzialny za rynek polski. Ale czy mimo wszystko mogę zapytać o rozwój firmy na rynku europejskim?
Faktycznie, obszar mojego działania to rynek polski. Za rozwój firmy w Europie odpowiada nasz CEO, Vladimir Dunajewski. Myślę jednak, że o oficjalnych faktach z życia naszej firmy mogę powiedzieć. A trzeba przyznać, że w tym roku wydarzyło się sporo.
W lutym brytyjska firma Bole Machinery UK stała się bezpośrednią częścią Bole Europe Technology. To rozszerzenie obecności Bole na rynku brytyjskim stanowi kamień milowy w historii firmy. Jednocześnie rozwijamy bezpośrednią sprzedaż w krajach bałtyckich oraz w Czechach i na Słowacji.
Ważnym kamieniem milowym dla rozwoju Bole na rynku europejskim jest założenie spółki Bole Intelligent GmbH z siedzibą w Niemczech. Nie jest tajemnicą, że region DACH (Niemcy, Austria, Szwajcaria) jest największym, ale także niezwykle wymagającym i specyficznym w Europie, więc niemiecka firma zapewni znaczące wsparcie dla działań Bole Europe na tych rynkach.
Jednym z głównych obszarów działalności Bole Intelligent GmbH w Niemczech będą badania i rozwój we współpracy z niemieckimi ośrodkami badawczymi i instytutami w dziedzinie maszyn mechanicznych oraz inżynierii procesowej tworzyw sztucznych i metali. W centrum uwagi znajduje się przyszłość przetwórstwa tworzyw sztucznych i metali, w tym przetwarzanie recyklatów i biopolimerów, metali lekkich, a także nowe technologie procesowe w sektorze opakowań, motoryzacyjnym i medycznym. Dział badawczo-rozwojowy w Europie umożliwia również optymalne wsparcie naszych klientów we wdrażaniu ich pomysłów na części w przyszłości.
Czyli nie przenosicie stolicy z Warszawy do Krakowa?
(Śmiech) Przyznam szczerze, że po raz pierwszy o tym słyszę. Naprawdę dotarły do pani takie plotki? No cóż, chociaż jest to wysoce nieprawdopodobne, to jednak czasami na rynku potrafią pojawić się najbardziej zdumiewające pogłoski.
Trudno jest mi nawet z tym dyskutować. Powtórzę więc jeszcze raz: Bole Europe Technology, z siedzibą w Polsce, obejmuje swoim zasięgiem całą Europę. Z kolei w celu usprawnienia procesu sprzedaży i obsługi klienta otwieramy oddziały w poszczególnych krajach europejskich. Bole Intelligent Machinery China nie relokuje siedziby głównej europejskiej spółki. Co więcej, koncern zainwestuje jeszcze więcej kapitału w ekspansję swoich europejskich operacji w ciągu najbliższych kilku lat. W bliskiej przyszłości będziemy również musieli zainwestować w naszą europejską siedzibę w Polsce, ponieważ już teraz osiągamy tu nasze limity. To naturalny proces dla dynamicznie rozwijającej się firmy. Na koniec mogę zdradzić, że oddział w Niemczech będzie kolejnym, ale na pewno nie ostatnim, oddziałem Bole w Europie.
Rozmawiała: Oliwia Kołodziejska
