Okazuje się, że tworzywo PET używać można nie tylko w produkcji opakowań oraz w niezwykle wymyślnych zastosowaniach budowlanych, ale także przy produkcji mebli.
Przykładem takiej właśnie aplikacji czerpiącej z PET i ubogacającej wyposażenie wnętrz jest krzesło o nazwie Sparkling Chair zaprojektowane przez holenderskiego projektanta Marcela Wandersa. Zostało już pokazane na wielu designerskich wystawach i wzbudziło spore zainteresowanie. Cechuje się migotliwością i dużym połyskiem. Jednak nie tylko aspekt wizualny warty jest odnotowania.
Sparkling Chair wykonane jest z tworzywa PET i produkowane przy użyciu tej samej technologii, która jest wykorzystywana przy tworzeniu butelek. Chodzi więc o metodę formowania z rozdmuchem. Po rozdmuchaniu siedzenia i nóg – przypominających stosowane do rozdmuchu butelek PET preformy - pusta przestrzeń jest wypełniana sprężonym powietrzem i tym samym tworzą się bardzo mocne elementy konstrukcji mebla. Dzięki zastosowaniu takiej właśnie techniki zużycie tworzyw sztucznych jest ograniczone do minimum, a całkowita waga krzesła to ok. 1 kg, więc jest to przynajmniej trzy razy mniej niż waga porównywalnego krzesła wykonanego innym sposobem i z użyciem innych materiałów.