Koncern Lanxess zapowiada większą aktywność w zakresie produkcji kauczuku syntetycznego z surowców pochodzenia organicznego.Aby to większe zaangażowanie firmy stało się faktem, zainwestowała ona 17 mln dolarów w zakup części akcji amerykańskiego przedsiębiorstwa Gevo. Działalność Gevo skupia się na odnawialnych surowcach chemicznych i zaawansowanych technologicznie biopaliwach.
- Wzrost udziałów Lanxess w Gevo odzwierciedla znaczne postępy uczynione na drodze do produkcji izobutenu ze źródeł odnawialnych. Izobuten jest kluczowym surowcem potrzebnym do produkcji kauczuku butylowego – mówi Axel C. Heitmann, prezes zarządu firmy. - To logiczne, że jako największy nabywca izobutenu na świecie poszukujemy nowych rozwiązań w zakresie dostaw i traktujemy źródła odnawialne jako alternatywę dla tradycyjnych paliw kopalnych. Ponadto, inwestycja ta skupia naszą uwagę na zielonych surowcach i procesach produkcji zgodnych z zasadami zrównoważonego rozwoju, które w nadchodzących latach zyskają na znaczeniu.
Tradycyjny proces produkcji izobutenu przebiega w instalacjach do krakingu parowego przy wykorzystaniu różnych substancji ropopochodnych jako surowca. Jako alternatywę spółka Gevo opracowuje proces fermentacji służący do produkcji izobutanu pochodzenia organicznego z podlegających fermentacji cukrów z biomasy z takich surowców jak kukurydza.
Oprócz tego wspólnego przedsięwzięcia obie firmy podpisały również umowę, która daje Lanxessowi wyłączne prawa do zakupu izobutanolu pochodzenia organicznego produkowanego przez Gevo, która z kolei otrzymuje wyłączne prawo pierwszeństwa dostaw dla Lanxessa określonych ilości izobutanolu pochodzenia organicznego przez 10 lat.
Warto wiedzieć, że izobutanol produkcji Gevo można wykorzystywać bezpośrednio, jako gotowy specjalistyczny produkt chemiczny, jako komponent benzyny, materiały wsadowe oraz do produkcji tworzyw sztucznych, włókien, kauczuków i innych polimerów.
Proces dehydratacji przeprowadzany przez Lanxess sprawdził się nie tylko w warunkach laboratoryjnych, ale także przy wykorzystaniu niewielkiego reaktora w niemieckim Leverkusen, gdzie przez kilka miesięcy prowadzono próby. Badania wykazały, że w wyniku tego procesu można otrzymać kauczuk butylowy pochodzenia organicznego, który spełnia rygorystyczne wymagania branży oponiarskiej. Trzeba przy tym zaznaczyć, że ok. 25 proc. sprzedaży Lanxess przypada właśnie na klientów z tego sektora.
