Na rynku opakowaniowym od kilku lat sukcesywnie rośnie znaczenie produktów z folii termokurczliwej. Wykorzystywana jest ona do szeregu rozmaitych aplikacji. Dzieje się tak, gdyż jest ona w stanie zapewnić całe spektrum korzyści.
Obecny wolumen folii rzędu 2,4 mln mkw. i przewidywany wzrost w najbliższych latach szacowany na powyżej 10 proc. oznacza, że folie termokurczliwe stanowią niezwykle atrakcyjny segment rynku opakowań towarów konsumpcyjnych.
Ponad 80 proc. folii termokurczliwych wykorzystywanych jest wyłącznie na potrzeby produkcji etykiet termokurczliwych przeznaczonych dla produktów mleczarskich, napojów bezalkoholowych i alkoholowych. Ponadto w etykiety termokurczliwe pakowanych jest coraz więcej artykułów gospodarstwa domowego, kosmetyków i leków.
Przyczyną dynamicznego rozwoju rynku folii termokurczliwej są rosnące oczekiwania kierowane pod względem różnicowania i znakowania wyrobów, a także zapotrzebowania na coraz bardziej wyrafinowane sposoby prezentowania produktów przeznaczonych dla końcowych odbiorców.
W świetle przepisów prawnych, które są różne w różnych regionach i dotyczą informacji o wyrobach, wzrastają również oczekiwania w zakresie jakości druku i wyglądu opakowania foliowego.
Specyficzne nieodłączne cechy takiego opakowania zapewniają jego producentom dodatkowe korzyści. Oto bowiem opakowanie z folii termokurczliwej chroni przed otwarciem go przez niepowołane osoby. W ostatecznym rozrachunku folie termokurczliwe stanowią więc bardzo niskonakładową alternatywę dla bezpośredniego nadruku na butelkach oraz pozwalają na bardzo duże różnicowanie wyglądu opakowania i jednocześnie umożliwiają standaryzację pojemników, a co za tym idzie dodatkowe obniżenie kosztów.
Jeśli chodzi o proces technologiczny to przebiega on od granulatu tworzywa sztucznego do butelki w rękawie.
Proces produkcji folii termokurczliwej zaczyna się więc od stopienia granulowanego tworzywa sztucznego w wytłaczarce. Następnie tworzywo jest wytłaczane, a folia orientowana poprzecznie do kierunku wytłaczania. Odbywa się to poprzez rozciąganie na szerokość kilkakrotnie większą niż pierwotna, tak aby uzyskać pożądany ostateczny skurcz.
Zakres rozciągnięcia, który decyduje o ostatecznym skurczu folii można niejako "zamrozić" schładzając folię na końcu linii produkcyjnej. W trakcie kolejnych etapów procesu technologicznego arkusz folii jest cięty, pokrywany drukiem, formowany w rurę i na końcu zaklejany na szwie. Uzyskana w ten sposób ciągła rura jest cięta na odcinki o długości butelki i nasuwana na butelkę. W tunelu obkurczającym butelki umieszczone w osłonce z folii poddawane są działaniu pary wodnej, gorącego powietrza lub promieniowania podczerwonego.
Efektem tych wszystkich następstw jest obkurczanie się folii na butelce i przyjmowanie jej dokładnego kształtu.