Dwukrotny wzrost wydajności – sukces firmy Technibond osiągnięty dzięki neutralizacji ładunków elektrostatycznych.
- Opracowywanie, produkcja i przetwarzanie najwyższej jakości klejów jest specjalnością brytyjskiej firmy Technibond Ltd. z siedzibą w Bourne End, Buckinghamshire w Wielkiej Brytanii. Przedsiębiorstwo zostało utworzone w 1982 r. z myślą o sprzedaży produktów o najwyższym standardzie, w oparciu o dużą wydajność, jakość i doskonałą obsługę. Zwrócono szczególną uwagę na znajomość zagadnień związanych z produkcją dwustronnych taśm klejących, a oferta objęła wykonywane na zamówienie struktury laminowane i pokrywane klejem piankowym masy uszczelniające do taśm – tłumaczy Milosz Ferchow z firmy Meech International.
Procesy stosowane w zakładzie produkcyjnym obejmują laminowanie, cięcie wzdłużne i przewijanie zwojów o szerokości do 1,5 m i długości 300 m. Odbiorcom oferuje się szeroki zakres rozwiązań związanych z klejeniem, w zależności od konkretnych zastosowań. Ze względu na charakter procesów produkcyjnych dochodzi w ich trakcie do gromadzenia się znaczącego ładunku elektrostatycznego.
Powoduje to nie tylko straty produkcyjne związane z niszczeniem rozdzielającej warstwy silikonu przez ładunek elektrostatyczny działający wzdłuż taśmy, ale stanowi również istotną kwestię BHP. Dzieje się tak ponieważ porażenie może spowodować urazy u operatorów maszyn. Dla uniknięcia gromadzenia się ładunku elektrostatycznego nożyce i przewijarki pracowały z prędkością poniżej optymalnej. Taka sytuacja pozwalała wprawdzie ograniczyć straty, ale z drugiej strony również zmniejszała wydajność. Konieczne było więc znalezienie stosownego rozwiązania.
Inżynierowie Technibond zwrócili się do specjalistów w zakresie kontroli elektrostatyki z firmy Meech International o pomoc w rozwiązaniu tej kwestii. Ci rozpoznali problem i zainstalowali na przewijarkach odpowiednią ilość impulsowych układów na prąd stały do neutralizacji elektryczności statycznej.
- W efekcie firma Technibond z dumą prezentuje swoją ofertę obejmującą szeroki zakres rozwiązań związanych z klejeniem i przy realizacji zamówień klientów musi często zmieniać materiały na przewijarkach nożyc. Ze względu na fakt, że ładunek w przypadku różnych materiałów ma różną polaryzację i że materiały te będą się w mniejszym lub większym stopniu niewłaściwie zachowywać, niezbędna była optymalizacja systemu neutralizacji elektryczności statycznej dla każdego materiału. W ramach kontynuacji sukcesu systemów impulsowych na prąd stały Meech, firmie Technibond zaproponowaliśmy nowy system ze sprzężeniem zwrotnym - model 986, innowacyjne rozwiązanie automatycznie optymalizujące usuwanie ładunków elektrostatycznych przez wykrycie ładunków szczątkowych na otrzymywanym materiale i odpowiednie reagowanie – dodaje Milosz Ferchow.
Cały system, o którym mowa składa się z listwy czujnikowej i sterownika sprzężenia zwrotnego, który jest stosowany w połączeniu ze sterownikiem impulsowym prądu stałego Meech 977v3 oraz listwą neutralizująca ładunki elektrostatyczne 976. Sterownik sprzężenia zwrotnego automatycznie reguluje bilans wyjściowy jonów komunikując się z listwą czujnikową i jonizacyjną. Osiągnięty poziom neutralizacji elektrostatycznej można w dowolnym momencie zinterpretować przez odniesienie do podświetlonego wykresu kolumnowego. Wyjścia umożliwiają również podłączenie do zdalnej instalacji alarmowej oraz do systemu rejestracji danych i zarządzania rekordami. Zainstalowany system 986 znacząco wpłynął na czas wymagany na zmianę materiałów i uruchomienie procesów, w ten sposób poprawiając zarówno produkcję jak i wydajność, dzięki czemu Technibond może pochwalić się ofertą produktów o najwyższym standardzie.
– Ze względu na fakt, że ładunku elektrostatycznego nie można dostrzec gołym okiem, często nie uznaje się go za przyczynę problemów przy produkcji – mówi Bob Crabbe, Kierownik ds. Produkcji w Technibond. – Jakkolwiek, dzięki doświadczeniu naszego operatora i wiedzy Meech w zakresie usuwania ładunków elektrostatycznych zdołaliśmy szybko stwierdzić, gdzie można wprowadzić udoskonalenia. Systemy Meech obecnie umożliwiają eksploatację naszych przewijarek z dwukrotnie większą prędkością niż wcześniej i pozwoliły wyeliminować potencjalne problemy związane z jakością. Ponadto, system automatycznej kontroli ze sprzężeniem zwrotnym pozwala zaoszczędzić czas, a operatorzy nie muszą się już niepokoić w związku z możliwością porażenia przez gromadzący się ładunek elektrostatyczny. Wszyscy od kierownictwa do operatorów maszyn są zachwyceni wynikami – kończy Crabbe.