Firma ONI wprowadza na rynek nowatorskie techniki z zakresu systemów chłodniczych. Są one przeznaczone również dla odbiorców z branży tworzyw sztucznych.Kwestia optymalizacji zużycia energii spędza sen z powiek wielu przetwórcom tworzyw sztucznych i to nie tylko w Polsce. Starają się oni, aby koszty eksploatacyjne urządzeń w czasie ich użytkowania nie stanowiły wielokrotności kosztów inwestycyjnych. Chcąc przezwyciężyć ten problem ONI przygotowało pewne rozwiązania.
Przykładem jest tu choćby odciążenie zimowe agregatów chłodniczych przy wykorzystywaniu bezglikolowej suchej chłodnicy. Jako darmowe źródło dochodu w miesiącach zimowych oraz okresach przejściowych wykorzystuje się powietrze zewnętrzne, co umożliwia zaoszczędzenie kosztów energii elektrycznej aż do 80 proc.
- Wieloletnie doświadczenie w zakresie tematów dostarczania energii i optymalizacji procesów wpływa na rozwój i ciągłe udoskonalanie projektowanych przez nas systemów. Dzięki temu nasi odbiorcy otrzymują udoskonalone pod kątem zużycia energii produkty – tłumaczą przedstawiciele firmy ONI.
Inną możliwością obniżenia kosztów jest zmiana systemu z otwartymi obiegami chłodniczymi. Przebudowa systemu na zamknięty niesie ze sobą wiele dodatkowych korzyści. W systemie z zamkniętym obiegiem chłodniczym o wiele łatwiej jest utrzymać wysoką jakość wody chłodzącej. Unika się przy tym ciągłego dozowania drogich chemikaliów, odpływu odsolonej wody i wprowadzenia zanieczyszczeń do sieci zasilającej. Wszystkie te argumenty przemawiają za stosowaniem systemu chłodniczego z zamkniętym obiegiem wody chłodniczej.
Dodatkowo otrzymuje się stałą temperaturę wody i możliwość wykorzystania ciepła poprodukcyjnego, dzięki zastosowaniu systemu odzysku ciepła.
W Polsce z firmą ONI w zakresie dystrybucji i serwisu współpracuje firma Dopak z Wrocławia.
