We wtorek koncern PKN Orlen poinformował o planach emisji euroobligacji. Maksymalna wartość, jaką może osiągnąć emisja, to 1 mld euro, a okres wykupu może sięgnąć 10 lat. Jednak ostateczna kwota emisji będzie zależała od bieżących warunków rynkowych. Ze względu na charakter rynku euroobligacji minimalna kwota emisji wynosi 500 mln euro. Emisja euroobligacji zostanie dokonana przez spółkę celową, której jedynym właścicielem będzie PKN Orlen, pełniący także rolę gwaranta emisji.
- Zainteresowanie wejściem na rynek euroobligacji zapowiadaliśmy już od dłuższego czasu - powiedział Sławomir Jędrzejczyk, wiceprezes zarządu PKN Orlen ds. finansowych. - Zamknięty ostatnio z sukcesem projekt refinansowania w wysokości 2 mld euro przewidywał możliwość zamiany kwoty 500 mln euro na emisję obligacji i do tego obecnie dążymy, jednocześnie wydłużając okres zapadalności finansowania na ponad 5 lat. Po finalizacji programu obligacji detalicznych, był to dla nas kolejny, naturalny krok w celu dalszej dywersyfikacji źródeł finansowania. Na plany emisji papierów dłużnych w euro niewątpliwie miały też wpływ sprzyjające obecnie warunki rynkowe oraz dobra pozycja negocjacyjna warunków emisji, wynikająca ze stabilności finansowej spółki, potwierdzonej przez międzynarodowe agencje ratingowe.
Pozyskiwanie finansowania poza sektorem bankowym wpisuje się w światowy trend dywersyfikacji sposobów finansowania działalności i rozwoju. Pod koniec kwietnia br. koncern sfinalizował program emisji obligacji detalicznych, w ramach którego zaoferował inwestorom 10 mln sztuk papierów dłużnych w cenie nominalnej 100 zł każda. Z kolei na początku 2012 r., różnicując źródła finansowania, Orlen wyemitował obligacje korporacyjne o wartości 1 mld zł. Następnie papiery dłużne zostały wprowadzone do obrotu na rynku Catalyst, aby dotrzeć do szerszego grona inwestorów.