Spółka Polwax oficjalnie rozpoczęła inwestycję w budowę instalacji odolejania rozpuszczalnikowego w Czechowicach-Dziedzicach. Dzięki niej firma chce od 2020 roku zwiększyć swoje przychody o minimum 30-40 proc., a wynik EBITDA nawet o 50-60 proc. Podczas konferencji, która odbyła się 27 września w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, prezes spółki, Dominik Tomczyk, powiedział inwestorom i dziennikarzom, że ta inwestycja to dla spółki skok technologiczny nie na pięć czy dziesięć lat, ale na co najmniej trzy pokolenia.
- To będzie trzecia największa i najnowocześniejsza tego typu instalacja w Europie, o zdolnościach produkcyjnych 30 tys. ton rocznie powiedział Tomczyk.
Spółka realizuje już proces wyboru inżyniera kontraktu i generalnego realizatora inwestycji, który powinien się zakończyć wskazaniem wykonawcy inwestycji do końca listopada tego roku.
W czerwcu br. spółka zakupiła grunt, na którym ma powstać instalacja. Wcześniej zutylizowana ma zostać stara instalacja znajdująca się w tym miejscu. Wiosną 2017 roku powinny ruszyć prace ziemne, a rozruch instalacji przewidywany jest w lipcu 2019 roku.