Zakłady Azotowe Puławy sfinalizowały w tym tygodniu kolejne umowy na sprzedaż kaprolaktamu na rynek Dalekiego Wschodu. Szacunkowa wartość kontraktów wynosi około 140 mln zł i dotyczy eksportu kaprolaktamu płatkowanego w 2010 oraz w 2011 r.
Kolejne kontrakty to konsekwencja w realizacji strategii handlowej na rynku kaprolaktamu ze szczególnym uwzględnieniem rynku azjatyckiego.
W tej chwili Puławy będące członkiem grupy sektorowej Nylon Promotion Group – 6, obecne są ze swoim produktem u wszystkich liczących się na świecie przetwórców kaprolaktamu. Jak tłumaczą przedstawiciele polskiej firmy elementem, który o tym decyduje – poza kwestiami handlowymi - jest wyjątkowa jakość puławskiego produktu. Czystość określana jest dla kaprolaktamu poprzez tzw. „liczbę nadmanganianową” - w przypadku puławskiego produktu jest ona na bardzo wysokim poziomie. Udoskonalona przez inżynierów technologia produkcji kaprolaktamu, która jest współwłasnością Puław, doprowadziła do maksymalnej czystości półproduktów na każdym etapie produkcji.
- Zgodnie z zapowiedziami jeszcze z grudnia 2009 r., kiedy informowaliśmy o zawarciu czterech umów na sprzedaż kaprolaktamu na rynek Dalekiego Wschodu, kontynuujemy naszą strategię sprzedażową - komentuje prezes Puław Paweł Jarczewski. - Szacunkowa wartość tamtych kontraktów na 2010 r. wynosiła prawie 180 mln zł.
Puławy ze swoimi rocznymi zdolnościami produkcyjnymi na poziomie 65 tys. ton oraz 100 proc. zdolności płatkowania produktu - forma stała znacznie łatwiejsza do transportu - posiadają znaczną w skali światowej elastyczność w zakresie wyboru rynku docelowego. Spółka prowadzi obecnie program zwiększenia zdolności produkcyjnych kaprolaktamu do 70 tys. ton. Efekt ten będzie możliwy do osiągnięcia między innymi dzięki realizacji innego zadania inwestycyjnego, mianowicie budowy nowej tlenowni.