Na Metal Tools 2007 jego elektroniczna maszyna gwintujące - model RE została uznana za najlepszą w kategorii maszyn prezentowanych na Targach.
Maszyna gwintująca, która tak bardzo spodobała się przyznającym nagrody, posiada jednofazowy silnik elektroniczny typu Brushless 220 V, niezależny elektroniczny regulator prędkości gwintowania w przód i w tył, cyfrowy czytnik, uchwyt montażowy, system smarowania gwintownika, przekładnie z dwiema prędkościami. Maszyna waży 30 kg. Moment obrotowy wynosi 160+50 Nm, a RPM 140+500.
- Wiadomo, że taka wygrana to prestiżowa sprawa, dlatego się cieszymy. Ważne jest jednak również to, ze ludzie chętnie do nas zaglądają. W czwartek, drugiego dnia było to nawet 10 osób na godzinę. Pierwszego dnia było dość nudno, ale potem były już momenty, w których nie było gdzie włożyć rąk – tłumaczył pracujący w tej firmie Piotr Kacprzykowski.

- Targi się rozkręcają - wtórował mu drugiego dnia imprezy Ireneusz Piosiuk z firmy Intrex, dostawcy urządzeń i systemów do znakowania i etykietowania. - Na tłumy się nie nastawialiśmy, bo to nie ta ranga wydarzenia. Nie ma to jednak dla nas większego znaczenia. W tej części Polski nie było dotychczas podobnej imprezy, tymczasem jest ona potrzebna. Liczę, że na stałe zadomowi się w branżowym kalendarzu. Zawiązaliśmy już kilka obiecujących kontaktów, więc wyjedziemy z Torunia w dobrych humorach. Przy średniej wielkości imprezach ważne jest bowiem zaistnienie i przekonanie do swojej oferty choćby pojedynczego klienta. A nam się to udało i to nawet z nawiązką - skwitował przedstawiciel firmy Intrex.