Rozmowa z Kamilem Perzem, dyrektorem Targów Plastpol

Rozmowa z Kamilem Perzem… Raz jeszcze wracamy do zakończonych niedawno Międzynarodowych Targów Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych Plastpol, które odbyły się w Kielcach. Prezentujemy rozmowę z Kamilem Perzem, menadżerem projektu. Podsumowujemy zarówno ostatnią edycję, jak również pytamy o plany rozwojowe na przyszłość.

Jak pan ocenia tegoroczną edycję Targów Plastpol?
Kamil Perz: - Z pewnością była udana. I nie jest to jedynie moja opinia, ale potwierdzają ją również dane statystyczne.

Powierzchnia wystawowa, jaką zajmowała wystawa wzrosła o 12 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym i wyniosła 26 tys. mkw. brutto. Zanotowaliśmy również wzrost liczby wystawców. W tegorocznej edycji Plastpolu wzięło udział 764 firm z kraju i zagranicy. Dominowały firmy niemieckie (110 firm), włoskie (100 firm) oraz francuskie (30 firm).

Zaobserwowaliśmy również bardzo duży wzrost jeśli chodzi o liczbę przedsiębiorstw z Chin i Tajwanu. Tegoroczny Plastpol gościł ponad 40 firm azjatyckich, podczas gdy poprzednie edycje gromadziły nie więcej niż 10 - 15 firm.

Systematycznie wzrasta również liczba gości odwiedzających nasze Targi. W tym roku wystawę odwiedziło blisko 15 tys. osób, co stanowi niewątpliwie rekord.

Co nowego w tym roku czekało zarówno na wystawców, jak i na gości?
- W tym roku udostępniliśmy wystawcom nowy pawilon oznaczony literą F, który stanowi jednocześnie część planu rozbudowy infrastruktury targowej.

Dalsze prace związane z przebudową pawilonów będą prowadzone w latach 2008 - 2009 i są finansowane ze środków Unii Europejskiej. Na ten cel Targi Kielce otrzymały 100 mln zł.

Nowością tegorocznego Plastpolu była również prezentacja włoskich firm na wspólnym stoisku. W prezentacji wzięło udział 21 przedsiębiorstw. Została ona zorganizowana przez Włoskie Stowarzyszenie Producentów Maszyn do Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych i Gumy - Assocomplast.

Swego rodzaju novum był również duży udział międzynarodowych firm. Dla porównania dodam, iż niemal co druga firma prezentująca swoją ofertę na targach, była firmą zagraniczną.

Czym tłumaczyć tak wielki udział firm zagranicznych?
- Głównie faktem, iż działają one na naszym rynku za pośrednictwem swoich przedstawicieli. Choć myślę, że nie jest to jedyne wytłumaczenie.

Polska jest importerem technologii zagranicznych, polskie firmy kooperują z międzynarodowymi podmiotami, mają swoje przedstawicielstwa zagranicą. To z kolei wymusza zainteresowanie naszym rynkiem ze strony firm zagranicznych.

Mówiąc o udziale przedsiębiorstw zagranicznych w Plastpolu, muszę zaznaczyć, iż jest on jedyną w Polsce imprezą targową, w której uczestniczy tak rekordowa liczba wystawców z innych krajów.


Jakie komentarze towarzyszyły tym zagranicznym wystawcom odnośnie Plastpolu. Przecież porównanie ze światowymi imprezami mieli dość duże.
- W ocenie zagranicznych gości nie mamy się czego wstydzić. Wszyscy oni solidarnie przyznali, że nasze targi nie odbiegają poziomem od podobnych imprez organizowanych w Austrii czy we Francji, a przewyższają wszystkie wystawy w środkowo - wschodniej części Europy. Na pewno Targi Plastpol mają już swoją ugruntowaną pozycję na rynku.

Czytaj więcej:
Targi 1319
Wywiad 298