Rozmowa z Mariuszem Gierszewskim z Kompleksu Tworzyw Sztucznych Anwil
Jedną z większych inwestycji przeprowadzonych w ostatnim czasie w Kompleksie Tworzyw Sztucznych był zakup, montaż i rozruch linii do produkcji trójwarstwowych worków z polietylenu. Proszę powiedzieć jak duże znaczenie dla Kompleksu miała ta inwestycja?
Modernizacja instalacji worków PE pozwoliła na zaoferowanie zupełnie nowego produktu, nieosiągalnego przy wykorzystaniu starej instalacji. Folia trójwarstwowa może być produkowana zarówno do wewnętrznego wykorzystania w produkcji worków ciężkich z pełnym zadrukiem jak i do automatów pakujących, których wykorzystanie stale wzrasta.
Wielkość produkcji Kompleksu Tworzyw Sztucznych stale rośnie. Trzy lata temu było to 66 tys. ton, dwa lata temu 72 tys. Czy ta wielkość jest już optymalna, czy też w najbliższym czasie należy się spodziewać kolejnego zwiększenia mocy produkcyjnych?
Jak wiadomo wielkość produkcji zawsze była stymulowana jednej strony przez popyt rynkowy, a z drugiej natomiast strony przez chęć optymalnego wykorzystania mocy produkcyjnych i rozłożenia kosztów. Wydaje się, że w aktualnej sytuacji rynkowej, gdzie firmy raczej ograniczają swoje zdolności produkcyjne, trudno przewidzieć czy moce Kompleksu Tworzyw Sztucznych będą rozwijane.
Jakie będą kierunki rozwoju Kompleksu Tworzyw Sztucznych w najbliższej przyszłości?
Oczywiście monitorujemy i staramy się reagować na zmieniające się uwarunkowania rynkowe. W świetle informacji o sprzedaży aktywów Anwilu przez Orlen i przy spełnieniu się tego scenariusza kierunki rozwoju w zakresie tworzyw będą zapewne przedmiotem analizy nowego właściciela.
Dziękujemy za rozmowę
Polski Koncern Naftowy Orlen, właściciel 84,79 proc. akcji włocławskiego Anwilu, zgodził się wczoraj na sprzedaż zakładu. W środę Orlen przyjął nową strategię, która przewiduje, że Anwil zostanie sprzedany. Zainteresowanie kupnem włocławskiej spółki zgłosiła na początku października grupa partnerów z branży chemicznej: Ciech, Zakłady Azotowe Kędzierzyn i Zakłady Azotowe w Tarnowie-Mościcach. Przedsiębiorstwa powołują właśnie Polskie Konsorcjum Chemiczne, które ma stanąć do negocjacji z Orlenem.
- Czekamy na oferty od podmiotów zainteresowanych Anwilem - powiedział na konferencji prasowej prezes zarządu płockiego koncernu Jacek Krawiec. Orlen kontroluje ponad 86 proc. akcji Anwilu. Według Sławomira Jędrzejczyka, wiceprezesa Orlenu ds. finansowych, w optymistycznym wariancie jest szansa na finalizację transakcji sprzedaży Anwilu w 2009 roku. - Decyzja Orlenu sprawia, że projekt integracji Anwil z Azotami Tarnów, Ciechem i Zakładami Azotowymi w Kędzierzynie nabiera realnych kształtów. Pozostaje kwestia ceny - mówi rzecznik prasowy Azotów Tarnów, Jerzy Jurczyński.
Wartość włocławskiego zakładu szacuje się na ok. 1,5 mld zł.
- Strony:
- 1
- 2