Rynek opakowań przed targami interpack

Rynek opakowań przed targami… Niemiecki przemysł materiałów opakowaniowych ponownie w fazie wzrostu: po spadku produkcji w 2009 r. producenci opakowań po udanym 2010 r. ponownie z nadzieją patrzą w przyszłość. W obliczu zbliżających się targów interpack to dobra wiadomość dla całego europejskiego przemysłu opakowaniowego.

W Niemczech, w branżach o dużym zapotrzebowaniu na opakowania, takich jak przemysł spożywczy lub sektor produkcji napojów, ok. 7-8 proc. wartości towaru przypada na opakowanie.

W 2009 r. tamtejsi producenci opakowań osiągnęli obrót 28 mld euro. Niby dużo, ale oznacza to stratę o 9,4 proc. w porównaniu z rokiem wcześniejszym. Ilość wyprodukowanych materiałów opakowaniowych zmniejszyła się o prawie 6 proc. do 17,7 mln ton. W przypadku papieru, tektury i kartonu straty sięgnęły 4,7 proc. i były najmniejsze. Następne były opakowania z tworzyw sztucznych (strata 5,3 proc.), metal (strata 4,9 proc.) i szkło (strata 8,8 proc.). Spadki sprzedaży spowodowane zostały konsekwentnym ograniczaniem zapasów magazynowych przez odbiorców.

Jednak już 2010 r. przyniósł odbicie. Informacje o danych rynkowych zostały przedstawione niedługo przed rozpoczęciem targów interpack, największej na świecie imprezy targowej dla przemysłu opakowań. Odbędzie się ona w niemieckim Düsseldorfie w terminie 12 – 18 maja.


Cały niemiecki przemysł opakowań zanotował wartość sprzedaży na poziomie 29,96 mld euro, czyli był to wynik o 7 proc. lepszy niż w 2010 r. Zwiększyła się także w ujęciu tonażowym liczba wprowadzonych na rynek opakowań. Było ich 18,7 mln ton, więc blisko 6 proc. więcej niż przed rokiem. Największy przyrost odnotował sektor opakowań z tworzyw sztucznych (zysk 5,8 proc.).

Na blisko siedem tygodni przed interpackiem trzeba podkreślić, że przemysł opakowaniowy jest znaczącym czynnikiem światowej gospodarki. W 2009 r. na całym świecie sprzedano ponad 4 biliony opakowań. Z udziałem 46 proc. największym regionem zbytu jest Azja, w której rozwój napędzają kwitnące gospodarki Chin i Indii. Kontynent ten wyprzedza Europę, na którą przypada 28 proc. wszystkich sprzedanych opakowań i Amerykę Płn. (17 proc.). Największa ilość opakowań przeznaczonych jest do pakowania żywności (33 proc.) i napojów (30proc.).

Stale wzrasta popyt na opakowania z tworzyw sztucznych. Ich udział w światowej sprzedaży wynosi ok. 54 proc. Popyt na nie kreuje głównie przemysł napojów. W dalszym ciągu dominują tu butelki PET, które stosowane są do pakowania wody. Taki sposób dystrybucji wody zyskuje dynamicznie na znaczeniu w krajach rozwijających się.

- Społeczeństwa zmieniają się i zmieniają się ich oczekiwania wobec optymalnych opakowań. Kurcząca się wielkość gospodarstw domowych, wzrost liczby kobiet czynnych zawodowo i elastyczny czas pracy powodują przede wszystkim wzrost popytu na produkty wygodne do przyrządzenia i opakowania o małej pojemności. Obok klasycznych funkcji opakowań jak ochrona i transport dochodzą oczekiwania lepszej ochrony, dozowania, możliwości ponownego zamykania i kontrolowanego pobierania. Trend skierowany jest w stronę wielofunkcyjnych opakowań High-Tech oraz w stronę ich większego zróżnicowania – tłumaczy Bernd Jablonowski, dyrektor targów interpack. - Do pożądanej funkcjonalności opakowań dochodzi jeszcze trzeci wymiar, mianowicie zrównoważony rozwój.

Opakowania produktów spożywczych wnoszą tu istotny wkład. Kiedy w Europie, dzięki znakomitym opakowaniom przed dotarciem konsumenta psuje się co najwyżej 3 proc. produktów spożywczych, to w krajach progowych i rozwijających się jest to prawie 50 proc. Gdyby dało się zredukować lub wyeliminować te straty, to ograniczyłoby się w ten sposób zużycie energii marnowanej na traconą żywność o ponad 50 proc. i podaż żywności mogłaby wzrosnąć – kończy dyrektor targów interpack.

Czytaj więcej:
Targi 1319
Rynek 1145