Trwa wizyta premiera rządu w Zatoce Perskiej. W jej trakcie rozmawia się także o przemyśle chemicznym.Donald Tusk odwiedził siedzibę firmy SABIC. Przyznał, że spotkanie było kluczowe z punktu widzenia polskich przedsiębiorców, a koncern z Arabii Saudyjskiej gotów jest wrócić do tematu inwestycji i kapitałowego udziału w prywatyzacji polskich firm chemicznych.
Zdaniem premiera doszło do pierwszego poważnego kontaktu pomiędzy przedstawicielami zarządu firmy SABIC a szefem Orlenu i jest bardzo prawdopodobne, że oprócz udziału SABICA w ewentualnej prywatyzacji polskich firm, możliwe będzie w przyszłości wspólne przedsięwzięcie na dużą skalę w branży petrochemicznej, między Orlenem a saudyjskim gigantem. Wypada więc życzyć, aby z tych rozmów były jakieś większe korzyści niż z poprzednich kontaktów z szejkami, gdy to wedle takich samych zapowiedzi, znaleziono inwestora dla polskich stoczni, a po czasie zapewnienia te okazały się kompletną fikcją.
W opinii polskiej strony SABIC jest potencjalnie korzystnym partnerem w zakresie przemysłu chemicznego, m.in. poprzez możliwości wprowadzania do naszego kraju najnowszych technologii. Koncern mógłby też zaproponować technologie przetwórcze dla gazu łupkowego po produkcyjnym uruchomieniu jego wydobycia oraz zlokalizować w Polsce swoje kolejne europejskie zakłady.
