Współczesne samoloty w coraz większym zakresie czerpią z osiągnięć dostarczanych przez przemysł tworzyw sztucznych. Aktualnie trwają prace nad nowymi wersjami Airbusa i Boeinga, w których części z tworzyw będą stanowić połowę konstrukcji maszyn.W samolocie ciężar decyduje o wszystkim, a masę kadłuba można znacznie zredukować dzięki zastosowaniu kompozytów z tworzyw sztucznych. Samoloty pasażerskie nowej generacji zyskują na innowacjach wprowadzanych w branży tworzyw sztucznych. 22 proc. części w samolotach Airbus A380 jest wykonanych z tworzyw sztucznych. W nowych samolotach, takich jak Airbus A350, który ma powstać do 2013 r. i Boeing 787 Dreamliner, ilość tworzyw sztucznych zastosowanych w ich konstrukcji wzrośnie do 50 proc. Jako ciekawostkę warto dodać, że skrzydła do nowego Airbusa projektują polscy inżynierowie. Tworzą oni jednocześnie projekt maszyny pracującej tysiące metrów pod wodą.
Innowacyjne wykorzystanie tworzyw widać również w pracach prowadzących do powstania samolotu wykorzystującego energię słoneczną. Taki samolot powstaje w ramach projektu Solar Impulse i jest wspomagany m.in. przez koncern Solvay, znanego producenta tworzyw. Celem przedsięwzięcia Solar Impulse jest załogowy lot dookoła świata zarówno podczas dnia, jak i nocą samolotem napędzanym wyłącznie energią słoneczną.
Prototyp ma taką samą rozpiętość skrzydeł jak duży samolot pasażerski (63,40 m) i waży tyle co średniej wielkości samochód osobowy (1600 kg). Jego powierzchnię pokrywa ponad 12 tys. ogniw słonecznych. Samolot ma cztery elektryczne silniki, a energia zmagazynowana jest w ważących 400 kg akumulatorach litowych.
Do zaawansowanych technologicznie materiałów polimerowych użytych do budowy samolotu należą m.in. sztywne pianki poliuretanowe, z których wykonano osłony kokpitu i silnika, a także niezwykle cienkie, a jednocześnie to odporne na uszkodzenia, powłoki poliwęglanowe i płyty, z których wykonano szyby w kokpicie. Węglowe nanorurki zwiększające wydajność akumulatorów, pozwoliły udoskonalić także ich budowę zmniejszyć masę.
