Przedstawiamy rozmowę z Pawłem Wartaczem, szefem firmy P&F Wartacz.Firma Wartacz istnieje już ponad dwie dekady, a do tej pory nie udało nam się w serwisie zaprezentować rozmowy z jej szefem Pawłem Wartaczem. Teraz tę lukę zapełniamy.
Działająca od 1990 r. spółka była w momencie swego startu drugą firmą na rynku polskim oferującą wtryskarki używane. Początkowo pracowała głównie na rynku niemieckim i polskim, ale w tej chwili jej kontakty handlowe obejmują już 17 państw i to nie tylko w Europie. W stałej firmowej ekspozycji znajduje się kilkadziesiąt wtryskarek i urządzeń peryferyjnych. Do dnia dzisiejszego sprzedała kilka tysięcy maszyn i pod tym względem zajmuje pierwsze miejsce w Polsce.
W 2007 r. w ofercie pojawiły się nowe wtryskarki z Chin z firmy Chen Hsong Group, drugiego co do wielkości producenta wtryskarek chińskich o sile zamykania od 35 do 3200 ton. Oprócz wtryskarek Wartacz wprowadza na rynek także urządzenia peryferyjne Ming Lee z Hong Kongu.
