Rozmowa z Tomaszem Sielskim, dyrektorem operacyjnym WW Ekochem.
WW Ekochem działa na rynku już ponad 20 lat. Proszę powiedzieć, jak wyglądały początki firmy?
Rozpoczęliśmy naszą działalność jako importer maszyn do przetwórstwa tworzyw. Szybko jednak zmieniliśmy nasz kierunek w stronę produkcji własnych maszyn, opierając się na wieloletnim doświadczeniu w branży. Z roku na roku poszerzaliśmy swoją wiedzę w temacie technologii przetwórstwa tworzyw sztucznych oraz powiększaliśmy nasz zespół o pracowników z dużym doświadczeniem w branży. Od początku dużą wagę przywiązywaliśmy do jakości naszych maszyn, stając się producentem wysokiej klasy maszyn i kompletnych linii do wytłaczania wykonanych z użyciem europejskich podzespołów. Jako polski producent maszyn skupiliśmy się na rozbudowie biura konstrukcyjnego, składającego się z profesjonalnego zespołu inżynierów, konstruktorów oraz automatyków. Dziś możemy poszczycić się nowatorskimi, autorskimi konstrukcjami głowic czy wirówek. Każda linia produkcyjna jest u nas traktowana jako osobny projekt indywidualizowany zgodnie z potrzebami naszych klientów. To był strzał w dziesiątkę, pełna gama możliwości – maszyny od podstawowych po bardzo zaawansowane, aby sprostać technicznym możliwościom i ograniczeniom budżetowym naszych klientów. Nasze maszyny połączone z fachowym serwisem pracują dziś w całej Europie u kilkuset naszych partnerów. Rocznie projektujemy, wykonujemy i uruchamiamy od 40 do 50 różnego rodzaju linii produkcyjnych. Naszą ofertę w zakresie maszyn do przetwórstwa tworzyw sztucznych uzupełniają dziś kruszarki, młyny, sortery optyczne czy butelczarki, a nasi handlowcy potrafią rzetelnie doradzić każdemu w doborze odpowiednich urządzeń.
Równolegle z działem maszyn rozwijał się dział tworzyw, który rozpoczął od recyklingu (mielenia i regranulowania pozyskanych surowców wtórnych); następnie rozpoczęliśmy produkcję dodatków takich jak absorber wilgoci, który dziś jest naszym hitem i sprzedaje się na całym świecie. Kolejne dodatki to absorber zapachów czy transparentne wypełniacze na bazie różnych minerałów. Ostatnie lata to skok do bardziej skomplikowanych produktów, takich jak elastomery termoplastyczne, których wykorzystanie stale rośnie. Z uwagi na ich znakomite właściwości oraz możliwość wielokrotnego zawracania wypierają miękkie PVC oraz gumę. Nasze TPE wykorzystywane jest np. do produkcji uszczelek, mat izolacyjnych, uchwytów do narzędzi, uszczelek i obrzeży do produktów z branży AGD czy automotive.
Firma stale rozwija się i realizuje nowe, bardzo śmiałe pomysły, korzystając w miarę możliwości z różnego rodzaju dotacji i dofinansowań unijnych, ale przede wszystkim z własnego, w 100% polskiego kapitału.
Produkcja maszyn i urządzeń to jednak tylko część waszej działalności. Z równym powodzeniem rozwijacie swoją aktywność w zakresie samych tworzyw sztucznych.
Jak wspomniałem wcześniej, dział tworzyw rozwija się równolegle z działem maszyn. Mamy dziś świetnie wyposażone laboratorium (myślę, że jedno z najlepiej wyposażonych jeżeli chodzi o prywatne polskie firmy). Nasi technolodzy cały czas pracują nad nowymi recepturami dla klientów, według ich zapotrzebowania. Produkowane przez nas granulaty i regranulaty oraz TPE są tworzone i modyfikowane indywidualnie dla każdego kontrahenta. W naszej bazie mamy dziś kilkaset unikalnych receptur na TPE w 100% opracowanych przez naszych technologów. Na straży jakości i powtarzalności naszych wyrobów stoi dział kontroli jakości oraz certyfikat i zasady ISO 9001.
Nasza firma ma status recyklera, dlatego wielu naszych kontrahentów decyduje się na użycie recyklatów, będąc pewnym ich pochodzenia oraz sposobu przetwarzania i badania. Ekochem od zawsze stosował najwyższe standardy produkcyjne zgodne z wytycznymi ochrony środowiska.
Coraz głośniej jest również o gamie elastomerów termoplastycznych nowej generacji, które promowaliście już na Targach K 2019 r. Czy może pan przybliżyć ten produkt?
O samym Flexochemie NG, czyli elastomerze termoplastycznym, wspomniałem już wcześniej. Faktycznie staramy się promować go jak najszerzej, również na targach, w których chętnie bierzemy udział. Regularnie wystawiamy się na największych branżowych imprezach targowych w Europie, takich jak Targi K czy Fakuma, jak również na mniejszych, lokalnych wydarzeniach.
Oczywiście w ostatnim czasie szyki psuje nam COVID, więc jak wszyscy przenieśliśmy część aktywności do internetu, ale mamy nadzieję, że najbliższa październikowa Fakuma, na której planujemy obecność (tu zapraszam wszystkich do odwiedzenia naszego stoiska), odbędzie się bez zakłóceń. Planujemy również stoisko na targach PRSE w Amsterdamie, które – o ile COVID nie pokrzyżuje nam planów – odbędą się 4–5 listopada.
A skąd wziął się pomysł na taki kierunek działalności, bo przecież specjalizujecie się również w dodatkach do tworzyw?
Tu pomysł jest prosty (choć wykonanie już niekoniecznie) – kiedy ceny surowców idą w górę, wszyscy myślą o tym, jak proces ten zahamować lub spowolnić. Rozwiązaniem są oczywiście dodatki mineralne, które zdecydowanie mogą obniżyć cenę, nie wpływając na jakość wyrobów.
Specjalizujemy się w transparentnych dodatkach do folii, a kluczowym wyrobem w tej kategorii jest Eko-Filer N – bezbarwny wypełniacz, o którego właściwościach i zastosowaniu można dowiedzieć się więcej na naszej stronie www.ekochem.com. W swojej ofercie mamy również inne dodatki, takie jak pochłaniacze zapachu czy wilgoci. O absorberze wilgoci wspominałem wcześniej, ale warto jeszcze powiedzieć, że już prędzej zyskał on dużą popularność wśród producentów wyrobów z tworzyw sztucznych z uwagi na swoją jakość, a obecnie stał się hitem w całej Europie i nie tylko z uwagi na drastyczny wzrost cen transportu z Azji.
Aby oferować tak szeroką gamę wyrobów, należy dysponować profesjonalnym laboratorium i działem R&D. Jak wygląda to na przykładzie polskiej firmy, której przecież nie można porównywać z międzynarodowymi koncernami?
Tak, to prawda – dysponujemy bardzo dobrze wyposażonym i stale rozwijanym laboratorium oraz działem konstrukcyjnym, jednak najbardziej jesteśmy dumni z naszych technologów i konstruktorów. To młodzi i bardzo ambitni ludzie, którzy współpracując z uczelniami, instytutami, a często też z zagranicznymi konsultantami potrafią rozwiązać bardzo skomplikowane problemy naszych klientów. Praca u nas to wyzwania, ale też możliwość ciągłego rozwoju.
Poświęciliśmy sporo czasu tworzywom, a przecież nie możemy zapomnieć o produkcji maszyn i urządzeń do przetwórstwa tworzyw, czyli profilu działalności, który dominował w początkowej fazie rozwoju waszej firmy.
Jest to nadal bardzo istotna gałąź naszej oferty. Zgadza się, że na początku byliśmy kojarzeni z recyklingiem i maszynami do przetwórstwa tworzyw sztucznych i te produkty są wciąż obecne w naszej ofercie. W naszym portfolio znajdują się m.in. wytłaczarki jednoślimakowe, stożkowe i równoległe; linie do granulacji i regranulacji; butelczarki; rozdrabniacze i młyny; sortery optyczne i taśmowe.
