Zgrzewanie indukcyjne to technika zdobywająca coraz większe uznanie w branży opakowaniowej. Przekonywali się o tym choćby uczestnicy ostatnich targów Packaging Innovations w Warszawie.
Zgrzewanie indukcyjne to proces hermetycznego zamykania opakowań poprzez zastosowanie folii aluminiowej, która w chwili przejścia pod głowicą indukcyjną zostaje zgrzana wraz z opakowaniem. Rozwiązanie takie daje gwarancję szczelności i świeżości produktu.
Na czym jednak dokładnie polega takie zgrzewanie?
Foliowe uszczelnienie tworzone jest z laminowanych produktów, które dobierane są spośród setek rodzajów, w zależności od konkretnego zastosowania. Membrana zostaje pokryta z jednej swojej strony żywicą uszczelniającą, substancją klejącą lub polimerem, po czym umieszczana jest na zamknięciu lub nakrętce. Kolejnym etapem działania staje się nałożenie jej na szyjkę butelki lub inny stosowany pojemnik.
Proces zgrzewania nie jest oczywiście zbytnio skomplikowany. Oto bowiem gdy pojemnik porusza się pod głowicą indukcyjną, prąd doprowadzany jest do cewki indukcyjnej, która emituje pole magnetyczne podgrzewające folię do temperatury pozwalającej na stopienie żywicy, substancji klejącej lub polimeru na szyjce pojemnika. To zaś umożliwia tworzenie mocnych, ale i elastycznych oraz hermetycznych zamknięć. Całość procesu trwa kilka sekund i jest w pełni zautomatyzowana.
Zalety zgrzewania indukcyjnego są wielorakie. Należą do nich m.in. odporność na przeciekanie oraz wymieniana już hermetyczność zamknięcia, ale także istnienie bariery tlenowej pozwalającej na zachowanie świeżości produktu bez potrzeby używania konserwantów, gwarancja nienaruszalności zawartości opakowania, pewność dotycząca świeżości, czystości i bezpieczeństwa produktu, redukcja grubości i masy opakowania, a także obniżenie kosztów transportu i przechowywania.