Przetwórstwo PC
Dodatki i modyfikatory
Dalem slowo wiec go dotrzymuje .On po zakonczeniu pracy na PC zostawia pusty cylinder tylko i rano przy rozruchu nastawia temperatury nizsze o 30 c na kazdej strefie od temperatur na ktorych pracuje z tym ze temperature na ustniku ustawia na 190-200 c max.Kiedy osiagnie 200 c wylancza grzalke a i tak temp.ustnika samoistnie idzie do gory i kiedy osiagnie 240c ponownie wlancza grzalke ale z ustawieniem na 220 c ,ta i tak bedzie trzymala temp.240 c podczas pracy.Nastepnie delikatnie rusza podnoszac o 10 c na kazdej strefie i tak za kazdym razem az do osiagniecia temperatur pracy .Czasami ustnik moze sie zakorkowac ,wtedy nalezy uzyc palnika aby wypalic "korek".
Ot i cala tajemnica --bez czysciwa ,bez przetryskow no i bez STRAT
Czysciwa uzywa pod nazwa Coratex + przemial SAN-owski lub PC (1l -250zl starcza na 3 czyszczenia) tylko wtedy aby zlikwidowac zlogi wewnatrz cylindra ,ktore daja brudne przypalone smugi.
Tel do dystrybutora Coratexu mam i moge podac na PW.
PS."Jesli cos pokrecilem lub uzylem nieprawidlowych zwrotow lub okreslen to z gory przepraszam ale w rej dziedzinie jestem zielony , "
Witajcie
IEBM napisał świętą rzecz jeśli chodzi o problemy z PC. Problem pojawił się już w momencie projektowania formy. Brak możliwości szybkiego wyczyszczenia punktów wtrysku stworzył wiele problemów.
Co do tego co napisał Ramones to nie słyszałem o takiej metodzie ale jeśli działa to fajnie ale .....
Już kiedyś pojawił się pewien post na temat pozostawiania PC w cylindrze:
https://www.plastech.pl/forum-plastech/PC-problem-z-utrzymaniem-klarownosci-wypraski-7535?p=4
Tam wrzuciłem zdjęcia ślimaka który na zakończenie produkcji nie był przetryskiwany i stało się to co się stało
Pozdrawiam
Yellow
Szanowni koledzy,
wydawało mi się, że forum służy do dzielenia się wiedzą i nie jest miejscem reklamowym (nazwy firm i produktów). Ze swojej strony nie podałem ani nazwy firmy, którą reprezentuję ani też oferowanego produktu; zrobiłem to bezpośrednio kontaktując się z zainteresowaną osobą. Jeżeli jednak jestem w błędzie to następnym razem będę się reklamował. Poproszę prowadzącego o opinię.
Pozdrawiam Dapmar
Ramones dzięki za dotrzymanie słowa.
Może i tak robią też to jest metoda.
Ale Ty piszesz o agregacie, dla mnie agregat to bajka dlatego skierowałem temat pod kątem rozdzielacza i systemu GK, gdyż tutaj pojawia się problem.
Wielu z Was piszę właśnie o SAN-ie.
Tak jak literatura zaleca HDPE nie próbowaliśmy ale obawiam się, że też będzie ciągnęło mleczną smugę po rozruchu.
Powszechnie jest wiadomo, że żadne części metalowe nie lubią stygnącego PC. Dlaczego to aż tak istotne musiałby się jakiś spec wypowiedzieć z dziedziny chemii/inżynierii materiałowe/metalurgi.
Spróbowaliśmy pozostawić PS w formie. Wniosków konkretnych jeszcze nie chce pisać. Przydałoby się też wiedzieć jaki on może mieć wpływ.
PC to takie paskudztwo, że pozostawione w rozdzielaczu powoduje wtrącenia i czarne kropki, przetryskiwane innym materiałem smuży.
Moim zdaniem wszystko zależy od konstrukcji formy, Mamy takie, że po kilku cyklach KJ zatwierdza detal do produkcji, a na innych formach nie ma przebacz, za czyszczenie rozdzielacza musi wziąć się UTF.
Co do SAN-u, to moim zdaniem jest to rewelacyjny środek czyszczący. W poprzedniej firmie ustawialiśmy na 280 stopni i czyściło elegancko. Nigdy później nie spotkałem tak skutecznego środka czyszczącego.
Kohelet
A powiedz mi jak się ma używanie SAN-u do kolejnego uruchomienia produkcji. Jak ze smugami jak długo ciągnie? Dawać wyższe czy niższe temperatury juz przy PC?
Napisz coś więcej , bo u nas w firmie nie uzywa się w ogóle SAN-u także nie mam na szybko nawet jak tego przetestować...
Hmm, tak jak pisałem, było to w poprzedniej firmie, trochę dawno, bowiem w 2009 roku ostatni raz używałem SAN-u. Ale od tego czasu jak już wspomniałem lepszego środka nie spotkałem. Używaliśmy go głównie przy wyjściu z kolorów, spisywał się rewelacyjnie. Szybko dochodziliśmy do transparentu (głównie właśnie SAN oraz Terlux), rzadko PC, ale też dawał radę. Startowaliśmy z parametrami odpowiednimi przy danej produkcji. Jeśli była potrzeba, czyściliśmy SAN-em jeszcze raz i to na ogół wystarczało.
Od swojej strony dodam:
1. Czy monitorowałeś temperatury pracy podczas produkcji? Ewentualnie czy masz możliwość dokładnie zweryfikować stan grzałek oraz termopar.Warto przyjrzeć się tym zagadnieniom zanim przystąpisz do prób z jakimkolwiek czyściwem.
2. Temat środków czyszczących... Na ten czas nie na natrafiłem na godny polecenia.
Pojawił się u nas nowy problem
Na wstęp grzałki termopary w porządku co prawda w jakiś sposob dolna czesc rozzielacza szybciej i mocniej sie nagrzea roznica 10-20 stopni.
Osttania dostawa tworzywa PC z Korei trudność z wtrysnieciem 8 sztuk jakas dziwnie mała płynność, przypala na grande materiał trzeba na GK i rozdzielaczu zjezdzac do 200 stopni :O
Doświadczyliście czegoś takiego?
No to coś dziwnego się dzieje. Nie dość że niby nie idzie wtrysnąć, to jeszcze pali tworzywo i jeszcze te temperatury na 200 stopni.
Weź sprawdź jednak jeszcze raz te grzałki i termopary. Może termopara nie ma styku na grzałce albo na wtyczce i dlatego taki efekt (czyli termopara nie styka i mówi że mało dogrzane a w rzeczywistości na grzałce już ponad 300 stopni).
Pozdrawiam
Yellow