Suszenie przemiału za pomocą mieszalnika do pasz.
Recykling
Marcineu napisał:
Ramones wykaż się troszkę wiedzą a nie od razu zawijasz ogon i uciekasz
A jak tu wiedza potrzebna
Napoleon ma dobry pomysl ,podlaczy cieple powietrze dobierze obroty aby nie pylilo i sprawa z glowy.Jesli ma duzo miejsca u siebie to moze suszyc tworzywo na wiele sposobow ,wszystko zalezy jaka wydajnosc chce osiagnac Przeciez sam moze sobie zbudowac suszarnie a ze chce uzyc mieszalnika do pasz to zdaje sobie sprawe ile tam wejdzie materialu --pytanie bylo czy tak sie da --ja odpowiedzialem jasne ze tak podlacz tylko cieple powietrze od spodu a nie proponowalem mu zakupu lini do suszenia
Wszystko da się obliczyć więc Kolego odpowiedz sobie na pytanie czy Cię stać na nowy sprzęt,jeśli tak to koniec tematu jeśli nie to zasuwaj dalej z główkowaniem bo sama idea jest prosta jak skład paszy i kierunek obrotów mieszalnika a jeśli są problemy można napatrzeć się na to genialne urządzenie nazywane pralką i pokumać na czym polega odwirowywanie a jak dodasz nawiew to będzie już prawie komplet bo brakuje tylko dobrego rozwiązania perforacji blachy ,stabilnej konstrukcji ,przełożenia i heja,można dodatkowo wykorzystać nawiew jak motocykliści do tego aby powiewała czupryna zrobić sobie fotke i wrzucić na fejsika o ile ktoś jeszcze w tej branży nie wyłysiał.
Pozdrawiam
Ramones napisał:rozwiń+Marcineu napisał:
Ramones wykaż się troszkę wiedzą a nie od razu zawijasz ogon i uciekasz
A jak tu wiedza potrzebna
Napoleon ma dobry pomysl ,podlaczy cieple powietrze dobierze obroty aby nie pylilo i sprawa z glowy.Jesli ma duzo miejsca u siebie to moze suszyc tworzywo na wiele sposobow ,wszystko zalezy jaka wydajnosc chce osiagnac Przeciez sam moze sobie zbudowac suszarnie a ze chce uzyc mieszalnika do pasz to zdaje sobie sprawe ile tam wejdzie materialu --pytanie bylo czy tak sie da --ja odpowiedzialem jasne ze tak podlacz tylko cieple powietrze od spodu a nie proponowalem mu zakupu lini do suszenia
Ramones jak myślisz, jakiej mocy by musiała być nagrzewnica z ciepłym powietrzem, żeby dała radę.
Ramones a czy ktoś tu proponował zakup profesjonalnej linii ? Raczej nie
Moc grzewcza powinna być dobrana aby usunąć resztki wilgoci.
Jakiej wilgotności masz teraz materiał?
Ramones napisał:rozwiń+Marcineu napisał:
Ramones wykaż się troszkę wiedzą a nie od razu zawijasz ogon i uciekasz
A jak tu wiedza potrzebna
Napoleon ma dobry pomysl ,podlaczy cieple powietrze dobierze obroty aby nie pylilo i sprawa z glowy.Jesli ma duzo miejsca u siebie to moze suszyc tworzywo na wiele sposobow ,wszystko zalezy jaka wydajnosc chce osiagnac Przeciez sam moze sobie zbudowac suszarnie a ze chce uzyc mieszalnika do pasz to zdaje sobie sprawe ile tam wejdzie materialu --pytanie bylo czy tak sie da --ja odpowiedzialem jasne ze tak podlacz tylko cieple powietrze od spodu a nie proponowalem mu zakupu lini do suszenia
Niby dobrze gadasz ale brak tu konkretów.
Tak jak wspomniałem, mieszalnik jest dobrym rozwiązaniem. Tylko po co uczyć się na własnych błedach? Lepiej odrazu zamówić konstrukcje wzmocnioną, wielu producentów mieszalników takie coś wykona. I nie mój w tym interes!
Napoleon sprawdź wilgotność przemiału?
Jaka jest Twoja ostatnia maszyna susząca, wirówka?
Jaki jest rodzaj odpadu który przerabiasz?
-absorpcja wilgoci w przypadku poliolefin jest niska ,Napoleon nie pisze o innych tworzywach więc taki mieszalnik przy zapotrzebowaniu 100 kg i wrzucie powyżej 100 kg na zbiornik da rade i wbrew pozorom nie moc grzewcza jest istotna a dostęp nawiewu przez odpowiednio przerobiona pojemnik mieszalnika ,lub wykonany własnym sumptem .Jak podłączy petardę z powietrzem to moc grzewcza może być mniejsza. Tu już praktyka pokazałby konieczne bariery ,wymogi .Jeśli oczekuje konkretów w stylu rysunek techniczny to ...panowie ale to forum a nie Caritas.Sprawa w mojej ocenie jest prosta i nie trzeba tu kończyć uniwersytetu albo mieć znajomości w Dolinie Krzemowej,jak sobie nie poradzi z tak banalnym zadaniem to lepiej pilotem zmieniać kanały w tv.Pomysł ma dobry bo prosty a te są najlepsze.
Pozdrawiam
No tak ale widać kolega nie ma tej wiedzy i pomóc można.
Wilgotność sprawdzisz wagowo. Zostaw na noc na kaloryferku do wyschnięcia i rano ponownie sprawdź wagę.
Później wróć i podaj ile % ubyło.
Pomysł jest prosty i bardzo dobry. Ja nawet nie widze potrzeby aby perforować specjanie ten mieszalnik